Rozbiórka domów przez budowę trasy N-S. Bractwo Rowerowe reaguje na słowa mieszkańców

  • 05.03.2025 22:11

  • Aktualizacja: 20:57 05.03.2025

Oskarżanie rowerzystów jest nieuzasadnione — powiedział Sebastian Pawłowski z radomskiego Bractwa Rowerowego. Chodzi o wyburzenie domów w celu realizacji ostatniego etapu budowy trasy N- S. Zaniepokojeni mieszkańcy alarmowali, że niektóre nieruchomości mają zostać rozebrane pod budowę ścieżki rowerowej. — Ścieżka rowerowa ważniejsza niż dom — mówił jeden z nich. 

Radomskie Bractwo Rowerowe zabrało głos w sprawie wyburzeń domów podczas realizacji ostatniego etapu budowy trasy N- S.

Mieszkańcy Gołębiowa, którzy z nami rozmawiali, zaalarmowali, że niektóre nieruchomości mają być wyburzone pod budowę ścieżki rowerowej.

Sebastian Pawłowski z Bractwa skomentował, że oskarżanie rowerzystów jest nieuzasadnione. 

Pod drogę dla rowerów tak naprawdę są wyburzone tylko dwa domy, a w zasadzie tak naprawdę jeden i pół drugiego, ponieważ ten dom stoi na granicy pasa drogowego dla jezdni, no i też drogi dla rowerów. Gdyby nie powstała trasa N-S, to nie powstałaby w tym miejscu też droga dla rowerów. Takie obawy, że to rowerzyści są przyczyną burzenia nowych domów, jest nieuzasadnione — powiedział Pawłowski. 

Prace przy budowie trzeciego etapu N-S rozpoczną się w czerwcu.

Domy do wyburzenia

Podczas budowy ostatniego odcinka trasy N-S w Radomiu zostanie wyburzonych siedem domów i jeden budynek gospodarczy — informowaliśmy w Polskim Radiu RDC w lutym. 

Zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu Łukasz Kuna przekazał, że trwają rozmowy z mieszkańcami. 

— Do ulicy Gołębiowskiej zakładamy wyburzyć jeszcze około trzech posesji. Za ulicą Gołębiowską, cztery posesje do wyburzenia łącznie z zabudowaniami towarzyszącymi. Mamy zabezpieczone kwoty na wypłatę odszkodowań za te posesje. Rozmawiamy z mieszkańcami — powiedział Kuna.

„Trzeba opuścić swoje domostwo”

Z mieszkańcami rozmawiał reporter Polskiego Radia RDC.  

Tędy ścieżka rowerowa będzie szła. Ścieżka rowerowa ważniejsza niż dom — powiedział jeden z mieszkańców. — Trzeba opuścić swoje domostwo. Przecież człowiek dorabiał jakiś czas, żeby takie mieszkanie postawić. No jest jak jest — dodała druga mieszkanka. 

Ostatni odcinek dogi N-S od ulicy Andersa do Energetyków ma kosztować ponad 14 mln zł.

Czytaj też: Budowa trasy N-S w Radomiu zostanie dokończona. Miasto otrzymało ponad 14 mln zł

Źródło:

RDC

Autor:

Wojciech Kowalczewski/DJ