Inflacja w Polsce w kwietniu. Są najnowsze dane GUS

  • 30.04.2024 10:24

  • Aktualizacja: 12:09 30.04.2024

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 r. wzrosły rdr o 2,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 1,0 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny. Z prognoz Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że w drugiej połowie roku inflacja będzie wzrastać.

Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dotyczące inflacji w Polsce. Wynika z nich, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 r. wzrosły rdr o 2,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 1,0 proc.

Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w kwietniu o 2,4 proc. rdr i o 1,1 proc. mdm.

Ceny paliwa do prywatnych środków transportu wg szybkiego szacunku spadły w porównaniu do kwietnia 2023 r. o 1,2 proc. (wskaźnik cen 98,8), a w stosunku do marca 2024 r. wzrosły o 2,1 proc. (wskaźnik cen 102,1).

Ceny nośników energii wg szybkiego szacunku spadły w porównaniu do kwietnia 2023 r. o 2,3 proc. (wskaźnik cen 97,7), a w stosunku do marca 2024 r. obniżyły się o 0,2 proc. (wskaźnik cen 99,8).

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2023 r. o 1,9 proc. (wskaźnik cen 101,9), a w stosunku do marca 2024 r. wzrosły o 2,1 proc. (wskaźnik cen 102,1).

Inflacja będzie wzrastać?

Kwietniowy wzrost inflacji stanowi wynik poniżej prognozowanej mediany na poziomie 2,5 proc. Eksperci  z Polskiego Instytutu Ekonomicznego podali, że głównym powodem wzrostu były ceny żywności, których drożenie wiążą z powrotem do wyższej stawki VAT. Według prognoz instytutu wzrost cen żywności będzie widoczny przez najbliższy miesiąc lub dwa.

Z prognoz PIE wynika, że w drugiej połowie roku inflacja będzie wzrastać, co związane jest z cenami energii oraz usług. Przytoczony przez nich tzw. konsensus Bloomberga (amerykańska sieć telewizyjna o charakterze biznesowym – przyp. red.) prognozuje, że inflacja w IV kwartale br. powinna być zbliżona do poziomu 4,7 proc. Zaznaczyli jednak, że taki scenariusz jest pesymistyczny, tłumacząc, że widoczny spadek kosztów produkcji sprzyja stabilizacji cen detalicznych towarów przemysłowych.

Silniejszy wzrost cen usług także będzie krótkotrwały – dodali, argumentując to przewidywaniami, że powszechność podwyżki wynagrodzeń w 2025 r. będzie znikoma.

Czytaj też: To już ostatnie godziny na rozliczenie podatku. Jak najszybciej złożyć PIT?

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: