O uszkodzonych ośmiu samochodach pozostawionych na kilku parkingach w Płońsku powiadomili w ubiegłym tygodniu właściciele aut. Z ich zgłoszeń wynikało, że porysowane zostały maski i drzwi pojazdów, a w niektórych urywano lusterka - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.

Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą, zabezpieczyli nagrania z miejskiego monitoringu, przesłuchali pokrzywdzonych oraz świadków. W oparciu o zebrane materiały ustalili podejrzewanego o dokonanie uszkodzeń, którym okazał się 21-letni mieszkaniec Płońska.

Tłumaczył się spożyciem alkoholu

- Mężczyzna został zatrzymany. Wyjaśniał, że razem z kolegą był na rybach, gdzie pili alkohol. Kiedy później jeździli na rowerach ulicami miasta, używając szczypców do ryb, 21-latek uszkadzał karoserię losowo wybranych pojazdów. Według niego, wszystkiemu winien był alkohol spożyty w nadmiernych ilościach - przekazała rzeczniczka płońskiej policji.

Jak podkreśliła kom. Drężek-Zmysłowska, mężczyzna usłyszał już zarzuty związane z uszkodzeniem ośmiu samochodów i do wszystkich się przyznał. Wyjaśniła jednocześnie, że zgodnie z przepisami prawa, 21-latkowi grozi nawet do pięciu lat więzienia.

Czytaj też: Kobylanka zniknie z mapy Płocka. Zyskają kierowcy