Prokuratura bada sprawę remontu basenu Podolanka. Doszło do nadużycia uprawnień?

  • 09.07.2024 16:44

  • Aktualizacja: 19:11 09.07.2024

Jest śledztwo w sprawie remontu pływalni Podolanka w Płocku. Mogło dojść do nadużycia uprawnień. Prokuratura rejonowa zbada, czy zarząd MOSiR-u podejmował niekorzystne decyzje przy modernizacji basenu. – Prowadzimy śledztwo, które jest na wstępnym etapie – mówi prokurator Grażyna Sadowska.

Prokuratura Rejonowa w Płocku zbada, czy podczas modernizacji basenu Podolanka nie doszło do nadużyć. Prowadzone śledztwo jest na razie na wstępnym etapie.

 W sprawie wyrządzenia znacznej szkody majątkowej przez nadużycie udzielonych uprawnień przy realizacji inwestycji modernizacji pływalni Podolanka w Płocku. Do Komendy Miejskiej Policji w Płocku zostały przekazane materiały i akta ze szczegółowymi wytycznymi, jakie czynności należy przeprowadzić – informuje prokurator rejonowa Grażyna Sadowska.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji odmawia komentarza w tej sprawie.

– Z mediów społecznościowych wiemy, że prokuratura wszczęła postępowanie. Nie komentujemy sprawy i czekamy na dalszy jej rozwój – przekazał kierownik marketingu MOSiR Konrad Kowal.

Sprawę przedłużającego się remontu zgłosił do prokuratury w styczniu br. klub Prawa i Sprawiedliwości przy płockiej radzie miasta. Chodzi o kwotę powyżej 200 tys. zł, pochodzącą z kasy miasta.

– To jest wyłącznie informacja prokuratury o tym, że zostało to zakwalifikowane jako kwota powyżej 200 tysięcy. Ta kwota, jeśli chodzi o wykonawstwo spółki, która zgłosiła roszczenia wyższe niż kwota, która wynikała z rozstrzygnięcia przetargu, bodajże oscylowała w wysokości około miliona złotych – mówi posłanka Wioletta Kulpa.

Modernizacja Podolanki trwała od roku 2021 do stycznia 2024. Termin zakończenia prac był kilkukrotnie zmieniany. Na pływalni nadal nie zostały zamontowane zjeżdżalnie.

Czytaj też: Groźba wysokiej kary nie pomogła. Podolanka piąty raz zanieczyszczona fekaliami

Źródło:

RDC

Autor:

Izabela Stańczak/PA

Kategorie: