Nowe fakty w sprawie niewybuchów na prywatnej posesji we wsi Augustów w gminie Pionki koło Radomia. Jak się dowiedzieliśmy, na miejscu zabezpieczono do tej pory już kilkaset kilogramów trotylu i setki sztuk amunicji.Na miejscu są służby: policja, biegli kryminalistyki, funkcjonariusze CBŚP, pirotechnicy i prokurator.

- Ujawnili znaczne ilości materiałów wybuchowych, a w tym środków bojowych, broni, amunicji artyleryjskiej i amunicji do broni palnej, pochodzących najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej, a gromadzonych w celu dalszej odsprzedaży - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

   
Niebezpieczne materiały wybuchowe były gromadzone w budynku gospodarczym.

Zatrzymany 48-latek

Jak dodaje Góźdź, czynności były tam prowadzone na zlecenie prokuratora.

- Czynności te realizowano w ramach śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Radomiu w sprawie nielegalnego handlu bronią palną i amunicją, a także gromadzenia bez zezwolenia i handlu materiałami wybuchowymi. Mężczyzna zajmujący posesję, na której ujawnione materiały wybuchowe,
broń i amunicje został zatrzymany do dyspozycji prokuratora - wyjaśnia prokurator.

   
Zatrzymany mężczyzna ma 48 lat,  zostanie jutro przesłuchany w prokuraturze okręgowej w Radomiu. Usłyszy zarzuty.

Czynności służb mają być kontynuowane do jutra. Do ich zakończenia ewakuowani mieszkańcy 65 domów nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań.

Czytaj też: Niewybuchy na posesji w gm. Pionki. Mieszkańcy nie wrócą dziś do domów