Wiadomości
Udostępnij:
Michał Probierz o porażce z Portugalią: za łatwo straciliśmy bramki
-
13.10.2024 09:57
-
Aktualizacja: 11:21 14.10.2024
Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz po porażce w Warszawie z Portugalią 1:3 w meczu Ligi Narodów przyznał, że jego piłkarzom nie można odmówić zaangażowania, ale zabrakło nieco agresji. – Przede wszystkim jednak za łatwo straciliśmy bramki – podkreślił.
Polska przegrała w sobotę z Portugalią 1:3 na PGE Narodowy w Warszawie w meczu Ligi Narodów. Porażkę Biało-Czerwonych analizował po spotkaniu trener reprezentacji Michał Probierz.
– Dobrze zaczęliśmy, utrzymywaliśmy się przy piłce, ale później się wycofaliśmy, graliśmy za nisko, nie dochodziliśmy do pressingu. Nade wszystko za łatwo straciliśmy bramkę, a później drugą, nie potrafiąc przerwać rajdu Rafaela Leao. W drugiej połowie podjęliśmy większe ryzyko, podeszliśmy wyżej, szkoda sytuacji tuż przed trzecią straconą bramką, nie widziałem tej sytuacji dobrze ani powtórek – analizował spotkanie Probierz.
– To kolejna lekcja poglądowa, kolejny krok do budowania zespołu. Widać było zaangażowanie, ale byliśmy za mało agresywni. Portugalczycy potrafią grać piłką i z piłką, co dziś dobitnie pokazali – dodał.
Debiutanci w ocenie trenera
Probierz pozytywnie ocenił występ debiutantów – Maximilliana Oyedele i Michaela Ameyawa.
– Max pierwszą połowę miał solidną, może z wyjątkiem jednego błędu w środku, kiedy mógł przerwać akcję, po której straciliśmy drugiego gola. Ale był pod grą, szukał gry i myślę, że w przyszłości możemy mieć piłkarza, który będzie grał na tej pozycji. Michael dał dobrą zmianę, szukał pojedynków jeden na jeden, czego od niego wymagamy i uważam, że był to debiut na plus – skomentował.
Rok od debiutu Probierza
W sobotę minął rok od kiedy Probierz zadebiutował w roli selekcjonera drużyny narodowej.
– W porównaniu do meczu z Mołdawią, który graliśmy w Warszawie w połowie października, trzech piłkarzy dziś było na boisku. Szukamy, zmieniamy... Mamy wyselekcjonowanych zawodników, z piłką radzimy sobie coraz lepiej, ale szwankuje defensywa. Oczywiście, że jesteśmy niezadowoleni, że za łatwo tracimy bramki, ale szczególnie teraz, w Lidze Narodó2, gramy z europejską czołówką – powiedział trener.
– Gramy wysokim pressingiem, podejmujemy ryzyko, a do tego jesteśmy za szeroko ustawieni, więc tracimy bramki. Wiemy jednak nad czym musimy pracować, wiemy, w jakim kierunku zmierzamy. Gramy ofensywnie i tak dalej będziemy grać – podsumował Probierz.
Była to druga porażka Biało-Czerwonych w obecnej edycji LN. We wrześniu wygrali w Glasgow ze Szkotami 3:1 oraz ulegli w Osijeku 0:1 Chorwatom, których we wtorek podejmą w Warszawie.
Czytaj też: Legia Warszawa przerwała milczenie w sprawie trenera
Źródło:
Autor:
RDC /PA
Kategorie: