Legia przed szansą bezpośredniego awansu do 1/8 finału LK. „Jest o co walczyć”

  • 19.12.2024 05:49

  • Aktualizacja: 06:03 19.12.2024

Piłkarze Legii staną dziś przed dużą szansą bezpośredniego awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji. W ostatniej kolejce fazy ligowej warszawski zespół zagra w Sztokholmie z Djurgarden. Trener Wojskowych Goncalo Feio zapowiedział, że jego piłkarze podejdą do spotkania z dużą energią i zagrają na dużej intensywności.

Dziś o godz. 21:00 Legia Warszawa powalczy w Sztokholmie z Djurgarden IF – stawką jest bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Konferencji.

Jak powiedział ekspert Magazynu Sportowego RDC i były piłkarz Wojskowych Tomasz Sokołowski, jest o co walczyć.

Nie są na straconej pozycji. W Djurgarden wystarczy, że te spotkanie zremisują. Legia nie będzie tutaj nadawała ton. Będzie starała się wysoko odebrać piłkę, od razu skontrować, bądź w niskim pressingu wychodzić szybko z akcjami. W każdym z tych spotkań, nawet z tym przegranym, Legia obejmowała prowadzenie i to też pokazuje, jaką ma charakterystykę – wskazał Sokołowski.

Legioniści w pięciu kolejkach fazy ligowej zreformowanych rozgrywek LK zanotowali cztery zwycięstwa i jedną porażkę — w poprzedni czwartek u siebie z FC Lugano 1:2. Z dorobkiem 12 punktów zajmują czwarte miejsce w łącznej 36-zespołowej tabeli.

Podopieczni Goncalo Feio, podobnie jak zawodnicy Jagiellonii Białystok, są pewni co najmniej miejsca w barażu o 1/8 finału Ligi Konferencji, ale mają realną szansę na bezpośredni awans do tej fazy rozgrywek. Takie prawo uzyska osiem najlepszych zespołów etapu zasadniczego. Ekipy z lokat 9-24 o awans zagrają w barażach, a pozostałe odpadną z rywalizacji.

Rywale Legii w ostatniej kolejce też mają o co walczyć. Djurgarden zajmuje w łącznej tabeli 11. miejsce (10 pkt).

„Nie zagrają ważni piłkarze”

Będziemy grać na naszym poziomie, na dużej intensywności i realizując swoje założenia. Tydzień temu szwankowały u nas stałe fragmenty. Gdyby nie to, odbiór meczu z Lugano byłby inny. Jutro zagramy z dobrą drużyną, którą szanujemy. Rywale mają swoje atuty, ale chcemy je zneutralizować. Do tego spotkania podejdziemy z dużą energią – zapowiedział Feio podczas konferencji prasowej po przylocie do Szwecji.

Spotkanie odbędzie się na sztucznej nawierzchni, ale trener Legii przypomniał, że Legia już od tygodnia trenowała na takim boisku.

Murawa będzie taka sama dla obu drużyn. Djurgarden ma większe doświadczenie pod tym względem, ale zrobiliśmy wszystko, żeby dobrze się przygotować. Cały tydzień trenowaliśmy na sztucznej nawierzchni. W piłce zależy nam na tym, aby być gotowym w każdym szczególe. Robiąc to, możemy spać spokojnie przed jutrzejszym meczem. Ja już wiem, że będę spał spokojnie – zapewnił Feio.

W Sztokholmie jego drużyna będzie poważnie osłabiona. Z powodu kontuzji nie zagrają m.in. Rafał Augustyniak i Ruben Vinagre, a za kartki musi pauzować m.in. Bartosz Kapustka.

Nie zagrają ważni piłkarze, ale razem z nami pojechali inni gracze. To do czegoś zobowiązuje. Każdy z tych zawodników musiał się czymś wyróżnić. Każdy z nich musi być wyjątkowy, bo tylko będąc wyjątkowym, możesz grać w Legii. Rolą moją i całego sztabu jest to, aby ci piłkarze byli jutro gotowi. Ten mecz może być szansą dla innych, aby odwrócić hierarchię. Każdy piłkarz ma w nogach, głowach i rękach los tej drużyny – podkreślił portugalski szkoleniowiec.

W piątek odbędzie się losowanie par barażowych o 1/8 finału. Spotkania tej fazy zaplanowano na 13 i 20 lutego 2025. Następnego dnia po rewanżach wylosowane zostaną pary 1/8 finału.

Finał tej edycji LK odbędzie się 28 maja we Wrocławiu.

Czytaj też: Japoński piłkarz Ryoya Morishita zostaje w Legii. „To zawodnik wszechstronny”

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /PA