Wiadomości
Udostępnij:
Sebastian Kaleta o interwencji wobec posłanki KO: to czysta prowokacja
-
20.09.2023 09:33
-
Aktualizacja: 15:02 20.09.2023
To była czysta prowokacja - tak incydent z udziałem posłanki Koalicji Obywatelskiej skomentował w „Poranku RDC” sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Chodzi o wydarzenia w Otwocku, gdzie we wtorek odbywało się spotkanie wyborcze premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami. Funkcjonariusze interweniowali wobec posłanki KO Kingi Gajewskiej.
Wczoraj w Otwocku odbywało się spotkanie wyborcze premiera z mieszkańcami. Funkcjonariusze interweniowali wobec posłanki Kingi Gajewskiej, która miała zakłócać spotkanie. Zdaniem sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, posłanka szukała awantury.
- Czysta prowokacja. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że pani Gajewska uznała, że będą fajne obrazki, zostanie bohaterką. Zakłócała zgromadzenie, policja postąpiła zgodnie z prawem i każdy na ulicy może krzyczeć sobie, że jest posłem. I co wtedy? Policja ma odstąpić, bo ktoś krzyknął? Czy policja ma obowiązek znać z twarzy każdego posła i senatora? - mówił w „Poranku RDC” Sebastian Kaleta.
Stołeczna policja oświadczyła, że funkcjonariusze interweniujący wobec Kingi Gajewskiej nie mieli świadomości, że mają do czynienia z parlamentarzystką. Dopiero po okazaniu w radiowozie legitymacji poselskiej czynności przerwano.
Jesteśmy transparentni. Nagranie pełne, bez cenzury, dzięki kamerom nasobnym, w które systematycznie wyposażamy policjantów. Policjanci nie mają obowiązku znać każdego z 460 posłów i 100 senatorów. Cześć 1 pic.twitter.com/sgsGdt1p9d
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) September 19, 2023
Komenda poinformowała, że interwencję wyjaśnia wydział kontroli.
Posłuchaj całej rozmowy: Sebastian Kaleta w "Poranku RDC"
Źródło:
Autor:
Cyryl Skiba/PL