Marzył o scenie, ale nigdy nie grał kartą „znanego ojca”. J. E. Młynarski o początkach fascynacji muzyką

  • 23.04.2025 08:12

  • Aktualizacja: 12:50 23.04.2025

Jan Emil Młynarski opowiedział w Polskim Radiu RDC o początkach swojej fascynacji muzyką i rodzinnych korzeniach. W rozmowie z Nulą Stankiewicz i Januszem Stroblem artysta podzielił się przemyśleniami o życiu i sztuce. Przyznał, że marzył o scenie i byciu muzykiem, ale nigdy nie grał kartą „znanego ojca”.

Studio Polskiego Radia RDC odwiedził Jan Emil Młynarski. Syn Wojciecha Młynarskiego jest kompozytorem, wokalistą i multiinstrumentalistą, a także dziennikarzem radiowym. W 2010 roku nagrał płytę „Młynarski Plays Młynarski” poświęconą twórczości ojca.

Jan Emil Młynarski opowiedział w audycji „Trzeba marzyć” o początkach swojej fascynacji muzyką i rodzinnych korzeniach.

Artysta przyznał w rozmowie z Nulą Stankiewicz i Januszem Stroblem, że w jego domu zawsze było dużo gości i znanych osób.

Fenomen tego domu polegał na tym, że widziałem bardzo często twarze, które dzień wcześniej wieczorem widziałem w telewizji. Później się zorientowałem, że wychodzimy na ulicę się przejść i ludzie dostawali szału po prostu. To Alicja Majewska z Włodzimierzem Korczem albo Kalina Jędrusik — wspominał.

Znane nazwisko może być pewnego rodzaju obciążeniem. Jan Emil Młynarski podkreślił, że nigdy nie grał kartą „znanego ojca”.

Teraz to ja mam dwójkę dzieci i 46 lat. Mój ojciec nie żyje od 8 lat. Mam rachunki, mam życie,  mam swoje nazwisko. Jak podpisuję płyty, to dosyć często ludzie mówią do mnie, „Panie Wojtku”. Nie walczę z tym. W dzieciństwie to było bardzo trudne. Nie znosiłem tych momentów, jak ojciec przychodził do szkoły. To nie jest przyjemne dla dzieciaka, że jest nagle podświetlony — dodał.

Jan Emil Młynarski jest znawcą i popularyzatorem polskiej muzyki z lat 1918–1949, jak i propagatorem życiorysów wykonujących ją artystów.

Od 2009 jest członkiem zespołu Warszawskie Combo Taneczne, wykonującym przede wszystkim utwory przedwojennych pieśniarzy warszawskich.

Wraz z pianistą Marcinem Maseckim stworzył Jazz Band Młynarski-Masecki odwołujący się do tradycyjnej, przedwojennej muzyki warszawskiej. 

Czytaj też: Eliminacje Konkursu Chopinowskiego. Program specjalny w Polskim Radiu RDC

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/DJ

Kategorie: