Święcenie pokarmów czy zabieranie do domu żaru z ogniska. Tradycje Wielkiej Soboty na Mazowszu

  • 08.04.2023 10:14

  • Aktualizacja: 18:18 08.04.2023

Dziś Wielka Sobota - dzień święcenia pokarmów. Dawniej na mazowieckich wsiach znoszono je do chałupy najbogatszej gospodyni. Święcenie w kościele odbywało się w większych miejscowościach. Tradycji, zależnie od regionu Mazowsza, było jednak znacznie więcej.

- Cały Wielki Tydzień gospodynie poświęcały na przygotowanie święconki - opowiada Justyna Cieszyńska z Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. - W Wielkim Tygodniu odbywało się pieczenie ciast, bab, mazurków, przygotowywanie kiełbas, salcesonów. Co ciekawe, nawet ubodzy gospodarze starali się chociaż cokolwiek przygotować na te święta, żeby nawet w ubogich rodzinach tego mięsa nie zabrakło. A im bogatszy gospodarz, tym mógł sobie pozwolić na więcej - tłumaczy.

- Niegdyś święconki były o wiele większe niż dziś - opowiada Ewa Rutkowska z Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. - Były to bardzo duże kosze, były kopańki. Najczęściej wkładano tyle, ile na śniadanie wielkanocne było przygotowane. Chleb, kiełbasa, kaszanka, czasami kawałek szynki. Był twaróg, masło, chrzan, oczywiście sól i pieprz, także coś słodkiego, a na górze biała, haftowana serwetka - dodaje.

Izbę, gdzie ksiądz święcił pokarmy, dekorowano między innymi wielkanocnymi palmami.

Święcenie na Kurpiach

Na Kurpiach to ksiądz sam tam objeżdżał wioski. 

,, Święcone'' od kilku rodzin niesiono do jednej  większej chałupy - opowiada dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej Maria Samsel. - Dawniej ksiądz często jeździł po wsiach, na przykład umawiano się, że w jakimś większym domu gospodynie przyniosą jadło w koszykach. Ksiądz jeździł od wsi do wsi i święcił. W święconce był chleb, masło, jajka, ser, kiełbasa, placek drożdżowy - dodaje.

Były też  jajka, ale nie pisanki malowane, tylko jajka gotowane zazwyczaj bez skorupek.

- Kraszanki służyły tylko do zabawy - dodaje Samsel. - Niedopuszczalne było święcenie pisanek. Święcono tylko jajka niemalowane, gotowane, jajka zdobione albo tzw. kruki, malowane na ciemne kolory. One służby obdarowywaniu się czy zabawie. Poświęconym jedzeniem nie wolno było się bawić - tłumaczy.

Z produktów wsadzanych do święconki, chleb symbolizuje znak Ciała Pańskiego, mięso nawiązuje do ofiary Baranka Paschalnego, jajka symbolizują nowe, odradzające się życie.

Tradycje Wielkiej Soboty

Na Kurpiach szczególna była ceremonia święcenia ognia i wody.

- Przed Kościołami rozpalano ogniska, do których wrzucano poświęcone przedmioty - mówi Maria Samsel z Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. - Mogły to być stare palmy, podniszczone ramy obrazów, zniszczone rzeźby. Święcona też była woda, którą zabierano do domów i wykorzystywano w najróżniejszych sytuacjach - dodaje.

  

- Żarzące się kawałki drewna zabierane były przez gospodarzy do domu - dodaje Samsel. - Każdy gospodarz czy gospodyni, starali się zabrać takie kawałki, aby zanieść je do domu. Z tego żaru w Wielką Niedzielę rozpalano nowy ogień, a to miało przynieść szczęście - podkreśla.


Zwyczaj święcenia wody i ognia przetrwał do dziś. Na Kurpiach palony jest głóg który zabierany jest do domów jako symbol korony cierniowej Jezusa.

Kolędowanie na wschodzie Mazowsza

Kilkadziesiąt lat temu w regionie siedleckim zwyczaje związane ze świętami Wielkanocnymi były obchodzone znacznie huczniej.

- Odbywało się na przykład kolędowanie - mówi etnograf, Wanda Księżopolska. - To było kiedyś kolędowanie kawalerów głównie i chłopaków, którzy chcieli się przyłączyć. Chodzili po domach i śpiewali pieśni wielkanocne, mówiące o Męce Chrystusa. To było dłuższe lub krótsze. Zaczynali w nocy z soboty na niedzielę. Chodzili do wszystkich, ale oczywiście zwracali uwagę na panienki - opowiada.
  

Kiedyś także w regionie w niedzielę wielkanocną o poranku bębniarze zwoływali mieszkańców na poranną mszę rezurekcyjną.

Wielka Sobota dla katolików

Wielka Sobota w Kościele katolickim to czas milczenia i zadumy. Wierni nawiedzają groby pańskie, rozważając mękę i śmierć Chrystusa i jego zstąpienie do otchłani, oczekując na zmartwychwstanie. Zgodnie z polską tradycją święcone są pokarmy na stół wielkanocny. Po zmroku celebrowana jest wigilia paschalna – najważniejsza liturgia w roku.

W Wielką Sobotę Kościół katolicki nie celebruje mszy św., sprawowana jest liturgia godzin (brewiarz), w tym m.in. godzina czytań i jutrznia z udziałem ludu. Komunii świętej można udzielać tylko w formie wiatyku, czyli umierającym na drogę do wieczności. Tego dnia nie sprawuje się również ślubów ani innych sakramentów, z wyjątkiem spowiedzi i sakramentu namaszczenia chorych.

Jest to czas ciszy, milczenia, zadumy i oczekiwania na zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

Wierni odwiedzają groby pańskie w kościołach, gdzie wystawiony jest Najświętszy Sakrament przysłonięty białą zasłoną. Jest to czas rozważania męki i śmierci Chrystusa i jego zstąpienia do otchłani.

Czytaj też: Przygotowania do Wielkanocy dawniej i dziś

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /AA

Kategorie: