Wiadomości
Udostępnij:
Policjant zabrał nastolatki do radiowozu i rozbił go na drzewie. Znamy termin rozprawy
-
25.02.2024 11:46
-
Aktualizacja: 11:28 25.02.2024
Były policjant, który wioząc radiowozem dwie nastolatki, spowodował wypadek w podwarszawskich Dawidach Bankowych, stanie przed sądem. Sąd Rejonowy w Pruszkowie wyznaczył w kwietniu pierwszy termin rozprawy.
Jak przekazał Sąd Rejonowy w Pruszkowie w połowie lutego odbyło się posiedzenie wstępne w tej sprawie, na którym wyznaczono trzy terminy rozpraw. Pierwszą z nich zaplanowano na 19 kwietnia.
Akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariuszowi Januszowi R. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu w lipcu ubiegłego roku. Został on oskarżony o przekroczenie uprawnień służbowych. Zabrał bowiem do radiowozu dwie nastolatki, a potem rozbił pojazd. Dziewczyny zostały ranne.
Śledczy potwierdzili, że wobec nastolatek nie były podejmowane czynności służbowe, a do radiowozu miały wsiąść dobrowolnie.
— Aktem oskarżenia objęty został również zarzut dokonania przez Janusza R. występku, który polegał na niedopełnieniu obowiązków funkcjonariusza policji poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym w wypadku kobietom — wyjaśnił wówczas prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Byłemu policjantowi grożą 3 lata więzienia.
Zarzut dla drugiego policjanta
Drugi z policjantów biorących udział w zdarzeniu usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków funkcjonariusza policji poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym w wypadku.
Prokuratura, dostrzegła jego poboczną rolę w zdarzeniu oraz postawę w toku postępowania przygotowawczego, dlatego zdecydowała o skierowaniu wobec niego do sądu wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego wraz z obowiązkiem przeproszenia pokrzywdzonych oraz zapłaty na ich rzecz nawiązki. Sąd przychylił się do tego wniosku i postępowanie w październiku ub.r. zostało umorzone.
Wypadek w Dawidach Bankowych
Do wypadku doszło na początku ubiegłego roku. Policjanci z Pruszkowa otrzymali wówczas zgłoszenie dotyczące zaprószenia ognia.
Odjeżdżając z miejsca interwencji, zabrali do radiowozu dwie nastolatki z grupy, która zgłosiła to zdarzenie.
Chwilę potem w w podwarszawskich Dawidach Bankowych policjant kierujący radiowozem stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo.
Czytaj też: Dwulatek śmiertelnie potrącony koło Makowa Maz.? Policja szuka świadków
Źródło:
Autor:
RDC /DJ
Kategorie: