Miał przynieść do szkoły cztery noże i zaatakować uczniów. Znamy treść zeznań Alberta G.

  • 21.01.2025 20:38

  • Aktualizacja: 20:49 21.01.2025

Nawet dożywocie grozi Albertowi G., który miał przynieść do szkoły w Kadzidle cztery noże i zranić podczas lekcji dwie osoby oraz trzecią w trakcie ucieczki. Mężczyzna przyznał się dzisiaj do zaatakowania dwojga uczniów. Wskazał, że nie miał zamiaru ich zabić. — Sąd wyznaczył kolejne terminy rozpraw, na których będzie przesłuchiwał świadków. W tej sprawie jest ponad 50 świadków — przekazał rzecznik Sądu Okręgowego w Ostrołęce Michał Pieńkowski.

Ruszył proces w sprawie nożownika z Kadzidła. Młodemu mężczyźnie, byłemu uczniowi Zespołu Szkół Powiatowych, grozi nawet dożywocie. 

Albert G. został oskarżony o usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Ostrołęce Michał Pieńkowski przekazał w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że oskarżony stawił się dzisiaj w sądzie. 

Oskarżony został przesłuchany, przyznał się, że zranił dwie osoby z trzech. Wskazał, że nie miał zamiaru ich zabić. Sąd wyznaczył kolejne terminy rozpraw, na których będzie przesłuchiwał świadków. W tej sprawie jest ponad 50 świadków i sąd w pierwszej kolejności wezwał tych najbardziej istotnych, czyli pokrzywdzonych, rodziców i te osoby, które mogą mieć największą wiedzę o tym zdarzeniu — zrelacjonował Pieńkowski 

Śledczy nie ujawniają motywu działania oskarżonego. Kolejne terminy rozpraw wyznaczono na 23 marca i 4 kwietnia. 

Wyniki obserwacji nożownika z Kadzidła

Uczeń, który podczas lekcji miał wyjść z klasy, wrócić w masce i z nożem rzucić się na swoich rówieśników w Kadzidle, był świadomy swoich czynów — wynika z obserwacji sądowo-psychiatrycznej Alberta G.

— Biegli nie potwierdzili u niego choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego — mówiła w czerwcu ubiegłego roku rzeczniczka Prokuratury Okręgowej  w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz. — Również stwierdzili, że w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu, czyli usiłowanie zabójstwa wielu osób, miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem — przekazała Łukasiewicz.

Zaatakował w szkole rówieśników

Do ataku nożownika doszło pod koniec listopada 2023 roku podczas lekcji w Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle.

Jak opowiadali świadkowie, zamaskowany 18-latek wtargnął na lekcję z pedagogiem i zaatakował koleżankę i kolegę. Nastolatka została ranna w brzuch, a chłopak w szyję.

 — Chłopiec siedział na tej lekcji i poprosił o pójście do łazienki. Wrócił już w tej masce, czarnej masce z takimi dziurkami. Zaatakował najpierw chłopca. Zaatakował go w szyję, a później dziewczynie włożył nóż na przelot prawdopodobnie. Pani psycholog mówiła no chłopcy, przestańcie, co wy żartujecie?”. Jak wyjął mu ten nóż z szyi, to dopiero trysnęła krew. Córka uciekała oknem — mówiła mama jednej z dziewczynek, która była podczas ataku w klasie.

 

Już poza szkołą, nastolatek miał zranić trzecią osobę i uciekł. Po napaści ogłoszono alarm dla policjantów z Ostrołęki, zarządzono poszukiwania z użyciem psa tropiącego. Po około godzinie od ataku sprawca został zatrzymany przez policję w odległości około 500 m od szkoły. Ze względu na niewielkie obrażenia ciała, także został przetransportowany do szpitala, gdzie był pilnowany przez policjantów.

W czasie przeszukania szkoły i boiska policja znalazła cztery noże. Prawdopodobnie jednego z nich użył sprawca do ataku na kolegów. Trójka poszkodowanych trafiła wtedy do szpitala. 

Czytaj też: Zatrzymano podejrzewanego o zabójstwo w Ciechanowie. 46-latek szedł poboczem drogi

Źródło:

RDC

Autor:

Alicja Śmiecińska/DJ