Radni Legionowa zajmą się dzisiaj tematem przemocy w miejskim żłobku „Motylkowy Świat”. Trzy opiekunki miały się psychicznie znęcać nad dwulatkami. Zostały zwolnione dyscyplinarnie. W specjalnym spotkaniu komisji oświaty, kultury i sportu mogą wziąć udział również mieszkańcy. Początek o 18:00 w sali konferencyjnej Urzędu Miasta Legionowo.

- Będziemy mieli informację prezydenta, być może będzie naczelnik oświaty, na pewno jest zaproszona pani dyrektor, rodzice, przedstawiciele rady rodziców, no i rodziców grupy, której to dotyczy - zapowiada przewodniczący rady miasta Janusz Klejment.

Śledztwo prokuratury

W sprawie zajść w legionowskim żłobku „Motylkowy Świat” wszczęto prokuratorskie śledztwo.

— Trwa gromadzenie materiału dowodowego. W pierwszej kolejności należy przesłuchać rodziców dzieci, zgromadzić odpowiednią dokumentację dotyczącą funkcjonowania żłobka i potem zostaną podjęte kolejne decyzje — mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Katarzyna Skrzeczkowska.

Sprawa wyszła na jaw po tym, jak jeden z rodziców, dyktafonem schowanym w zabawce, nagrał pracownice placówki, które używały słów wulgarnych oraz obrażały i straszyły dzieci.

Sprawa na policji

W poniedziałek, 12 lutego, Justyna Stopińska z legionowskiej policji przekazała nam, że sprawa trafiła na policję. 

— W piątek w godzinach popołudniowo-wieczornych otrzymaliśmy zgłoszenie od dyrektor żłobka dotyczące przemocy psychicznej wobec podopiecznych. Przemoc tę miały stosować opiekunki. W tej chwili gromadzimy materiał dowodowy w tej sprawie i ustalamy, czy rzeczywiście doszło do tego przestępstwa — powiedziała Stopińska.

Nie ma informacji, aby dochodziło do przemocy fizycznej wobec dzieci.

Ogromne szkody

Spowodowane szkody są ogromne, zaufania nie uda się łatwo odzyskać - mówi dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięca. To komentarz do sprawy znęcania się nad dziećmi w żłobku w Legionowie. Opiekunki miały wyzywać 2-letnie maluchy.

— Myślę, że opiekunki, które zachowywały się w taki sposób, miały absolutne poczucie bezkarności. Rodzice potrzebują odzyskania wiary w to, że instytucja opiekuńcza może zajmować się dziećmi tak, jak się zajmować powinna. To naprawdę nie jest proste. Myślę, że nieufność i podejrzliwość zostaną w rodzicach już na zawsze — tłumaczy psycholog.

Rodziny decyzją Urzędu Miasta Legionowo zostały objęte pomocą psychologiczną.

Czytaj też: Ma to zapewnić pomyślność na maturze. Polonez na rynku w Płocku [ZOBACZ]