Wiadomości
Udostępnij:
Psycholog o znęcaniu się w żłobku u w Legionowie: nie da się tego wyprzeć z pamięci dzieci
-
13.02.2024 12:52
-
Aktualizacja: 12:19 13.02.2024
Utraconego zaufania nie uda się łatwo odzyskać. Doszło do ewidentnej przemocy - psycholog dziecięca skomentowała sprawę znęcania się nad dziećmi w legionowskim żłobku „Motylkowy Świat”. Doktor Aleksandra Piotrowska odniosła się do zwolnienia dyscyplinarnego trzech opiekunek za używanie wulgarnych i agresywnych wypowiedzi wobec dwulatków. Zdaniem ekspertki, spowodowane szkody są ogromne.
Spowodowane szkody są ogromne, zaufania nie uda się łatwo odzyskać - mówi dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięca. To komentarz do sprawy znęcania się nad dziećmi w żłobku w Legionowie. Opiekunki miały wyzywać 2-letnie maluchy.
- Myślę, że opiekunki, które zachowywały się w taki sposób, miały absolutne poczucie bezkarności. Rodzice potrzebują odzyskania wiary w to, że instytucja opiekuńcza może zajmować się dziećmi tak, jak się zajmować powinna. To naprawdę nie jest proste. Myślę, że nieufność i podejrzliwość zostaną w rodzicach już na zawsze - tłumaczy psycholog.
Rodziny decyzją Urzędu Miasta Legionowo zostały objęte pomocą psychologiczną.
Trudne do naprawienia szkody
- Mleko się rozlało, trudno będzie naprawić wyrządzone dzieciom szkody - mówi Piotrowska. - Kiedy jest krzyczenie, wyzywanie, posługiwanie się podniesionym tonem, to jest tak samo niszczące dla rozwijającego się mózgu, jak podleganie przemocy fizycznej. Nie da się niestety tego, co się stało, wyprzeć z pamięci dzieci - dodaje.
- To, co możemy teraz robić, żeby zminimalizować negatywne konsekwencje tego, czego doświadczały, to otoczyć je serdeczną, czułą opieką. Taką, w której dzieci mają prawo do błędów, mają prawo do różnych uciążliwych i przykrych dla dorosłych zachowań, bo to są po prostu dzieci. One dopiero uczą się życia wśród innych - wskazuje Piotrowska.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak zachowanie opiekunek nagrał rejestrator umieszczony przez rodzica w jednej z zabawek.
Sprawa na policji
Sprawa trafiła na policję - zbierane są dowody, trwają przesłuchania.
– W piątek w godzinach popołudniowo-wieczornych otrzymaliśmy zgłoszenie od dyrektor żłobka dotyczące przemocy psychicznej wobec podopiecznych. Przemoc tę miały stosować opiekunki. W tej chwili gromadzimy materiał dowodowy w tej sprawie i ustalamy, czy rzeczywiście doszło do tego przestępstwa – mówi Justyna Stopińska z legionowskiej policji.
Kamil Stępkowski z urzędu miasta informuje, że rodzice dzieci z grupy, w której doszło do nieprawidłowości, będą mogli skorzystać z bezpłatnych konsultacji z psychologami.
– Zorganizowano spotkanie z rodzicami, pani dyrektor rozmawiała z psychologiem w celu umówienia spotkań z dziećmi. Ma być też przeprowadzona wśród rodziców ankieta satysfakcji z usług świadczonych przez żłobek. Zapewniono też dzieciom nowe opiekunki – mówi.
Dyrekcja żłobka zapowiedziała przeprowadzenie rozmów z pracownikami, organizację spotkań z rodzicami dzieci z grupy dotkniętej tą sytuacją, a także szkolenia dla pracowników z zakresu standardów opieki nad dziećmi do lat 3.
Czytaj też: Legionowo oblężone przez dziki. Miasto chce koordynatora ds. dzikich zwierząt
Źródło:
Autor:
Cyryl Skiba/PL
Kategorie: