Koniec projektu "kozy - kosiarki". Ratusz rozwiązał umowę

  • 02.10.2019 10:52

  • Aktualizacja: 14:54 15.08.2022

Projekt "kozy - kosiarki" nie będzie kontynuowany. Zarząd Zieleni miasta stołecznego Warszawy rozwiązał umowę z właścicielem stada na wyspie na Wiśle niedaleko mostu Gdańskiego.
W niedzielę znaleziono tam dwanaście martwych zwierząt. Według fundacji Animal Rescue - padła połowa z 60. Kozy były wynajęte przez ratusz od hodowcy pochodzącego z Dagestanu. - Od lat mieszka w Polsce. Zmówienia zakładało, że ma być to osoba, która przede wszystkim zna się na hodowli, prowadzi taką działalność - tłumaczyła nam wicedyrektor Zarządu Zieleni Renata Kuryłowicz.

Zdaniem Kuryłowicz, mimo tragicznego finału, ekologiczny projekt się udał - zwierzęta miały wyjadać rosnącą na wyspie trawę, aby ułatwić gniazdowanie nadwiślańskim ptakom.

Okazało się jednak, że kozy nie miały opieki weterynaryjnej. Hodowca usłyszał zarzuty znęcania się na zwierzętami, grozi mu do trzech lat więzienia. Kolejnym problemem było to, że kozy nie było zaobrączkowane, nie znane jest ich pochodzenie i nie wiadomo, na co chorują, stąd problem ze znalezieniem im nowego domu.

Źródło:

RDC

Autor:

RDC/PG