Pierwsze kaloryfery w Warszawie już zostały włączone. Spółdzielnie mieszkaniowe zaczynają sezon grzewczy. Z kolei straż pożarna apeluje, żeby przed jesienią dokładnie sprawdzić wszelkie instalacje grzewcze.
RDC
Największa w stolicy - Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa - grzeje już od 6 września. Ogrzewanie działa na podstawie aktualnej temperatury.
- Żeby grzejniki były gorące, temperatura na zewnątrz musi wynosić poniżej 10 stopni Celsjusza. Jednak chodzi o parametry termiczne wewnątrz mieszkania, które są sterowane przez automatykę znajdującą się w węzłach cieplnych. Jak więc mamy chłodniejsze noce, uruchamia się centralne ogrzewanie - mówi Radiu dla Ciebie prezes spółdzielni Barbara Różewska.
W niektórych mieszkaniach jednak centralne ogrzewanie może jeszcze nie działać w pełni. - Gdy jest rozruch, nie ma jeszcze centralnego ogrzewania. Niemniej temperatura w mieszkaniach poprawia się, nie ma wilgoci i jest przyjemniej - wyjaśnia Różewska.
Jak dodaje, systemy w blokach są na bieżąco kontrolowane. - Większe spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe mają stałych konserwatorów instalacji urządzeń grzewczych, dzięki czemu można zacząć przygotowanie do sezonu - mówi Różewska.
Apel straży pożarnej
Z kolei straż pożarna przypomina, że kontrole systemów grzewczych przed każdym sezonem są obowiązkowe. Inaczej może dojść do pożaru czy zaczadzenia.
- Kontrola instalacji gazowej, przewodów instalacyjnych, czyszczenie kominów i raz na pięć lat pamiętajmy o przeglądzie instalacji elektrycznej. Jeżeli mamy piecyk gazowy czy urządzenie grzewcze na węgiel, przeprowadzajmy kontrole zgodnie z zaleceniami producenta - mówi rzecznik Mazowieckiej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski.
Jeżeli nie dokonamy przeglądów, może to zakończyć się tragicznie. - To są głównie pożary, rocznie notujemy ich ok. czterech tysięcy w budynkach mieszkalnych, a ich przyczyny są różne i wynikają m.in. z nieostrożności człowieka, ale są też przypadkowe zaprószenia ognia od urządzeń grzewczych - wyjaśnia Kierzkowski.
Ostatnie pożary - z ofiarami śmiertelnymi - miały miejsce w niedzielę 19 września w powiecie szydłowieckim i w poniedziałek w powiecie mińskim.