Białołęka: członek PiS przewodniczącym Rady Dzielnicy
02.12.2016 10:33
Aktualizacja: 14:03 15.08.2022
Polityczne przepychanki trwały rok. Przez ten czas, na terenie dzielnicy działało dwóch przewodniczących – z PiS i PO. Przewodnicząca z Platformy została odwołana przez radnych z PiS, jednak z pomocą – przyszli radni miejscy, którzy unieważnili uchwałę o odwołaniu. Ostateczny głos miał Naczelny Sąd Administracyjny, który orzekł, że przewodniczącym jest radny z Prawa i Sprawiedliwości.
RDC
- Prawo jest takie samo dla wszystkich i trzeba go przestrzegać. Mam nadzieję, że miasto głęboko zastanowi się nad swoimi działaniami - mówi wojewoda Mazowiecki – Zdzisław Sipiera. Chodzi o decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego. W myśl orzeczenia, legalnym przewodniczącym białołęckiej rady dzielnicy jest kandydat PiS - Wiktor Klimiuk. Przez rok, w dzielnicy działało dwóch przewodniczących, bo reprezentantka Platformy Obywatelskiej, mimo odwołania, nie zrzekła się funkcji. Zdaniem Sipiery była to celowa gra polityczna
Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza tłumaczy, że miasto było przekonane o swojej racji i dlatego zdecydowało się wystąpić na drogę sądową.
Teraz prawnicy z miasta sprawdzają, w jaki sposób decyzja NSA podważająca legalność roku rządów przewodniczącej z Platformy, wpłynie na prawomocność uchwał podejmowanych za jej kadencji.