Patryk Jaki w "Poranku RDC": szykują się ciężkie czasy dla nieuczciwych sędziów
25.05.2016 09:45
Aktualizacja: 13:54 15.08.2022
- Przedstawiliśmy Komisji Europejskiej kolejną propozycję kompromisu w sprawie rozwiązania tego sporu. We wtorek odbyło się spotkanie opozycji, która nie przedstawiła żadnego jednolitego stanowiska. Gdyby Trybunał Konstytucyjny wyglądał tak, jak chce opozycja, czyli 14 na 15 sędziów pochodziłoby z jej nadania, to oznaczałoby, że w Polsce nie ma demokracji - powiedział w "Poranku RDC" Patryk Jaki - wiceminister sprawiedliwości.
2016-05-patryk-jaki.jpg (autor: Picasa)
W Kancelarii Premiera Frans Timmermans spotkał się we wtorek z Beatą Szydło. Na późniejszej konferencji premier powiedziała, że rząd zaproponował rozwiązanie spełniające warunki zakończenia sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Wyraziła przy tym opinię, że może ono zostać przyjęte przez parlament. Z kolei wiceszef Komisji Europejskiej przyznał, że spór dotyczący Trybunału jest wewnętrznym problemem Polski, a jego rozwiązanie można wypracować tylko wewnątrz kraju.
Jakie rozwiązanie?
W "Poranku RDC" wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki wypowiedział się o proponowanym kompromisie rozwiązania sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego. - Przedstawiliśmy Komisji Europejskiej kolejną propozycję kompromisu w sprawie rozwiązania tego sporu. We wtorek odbyło się spotkanie opozycji, która nie przedstawiła żadnego jednolitego stanowiska. Gdyby Trybunał Konstytucyjny wyglądał tak, jak chce opozycja, czyli 14 na 15 sędziów pochodziłoby z jej nadania, to oznaczałoby, że w Polsce nie ma demokracji - powiedział w "Poranku RDC" Patryk Jaki - wiceminister sprawiedliwości.
Polityk powiedział również, że rządzący przedstawiali kilka propozycji rozwiązania tego sporu. - Proponujemy, żeby Trybunał Konstytucyjny wyglądał tak, jak w Niemczech. Na 16 sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ośmiu zawsze pochodzi z jednej sceny politycznej, a ośmiu z drugiej. Ja chciałbym, żeby w Polsce było podobnie. Wybierzmy Trybunał Konstytucyjny na nowo. To jest nasza propozycja kompromisu. Ośmiu sędziów niech wskaże opozycja, a my siedmiu - powiedział wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
"Szykują się ciężkie czasy dla sędziów"
Profesor Adam Strzembosz, były prezes Sądu Najwyższego apelował do sędziów, aby przygotowali się na niełatwe czasy. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki odwołał się do jego słów. - Wymiar sprawiedliwości, w tym sądownictwo, jest jednym z najgorszej ocenianych obszarów funkcjonowania państwa. Sądownictwo polskie jest jednym z najgorszych w Unii Europejskiej. Mamy najbardziej przewlekłe postępowania przy dużej ilości sędziów i wysokich kosztach obsługi. Chcę przypomnieć profesorowi, że on jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy. W jednym ma rację. Szykują się ciężkie czasy dla nieuczciwych sędziów. Czasy, kiedy bardzo długo czeka się na sprawiedliwość, się skończą. Wprowadzamy kary finansowe za przewlekłość postępowań - powiedział wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w "Poranku RDC".