W Radomiu spełnili marzenie osób niepełnosprawnych. Mogą już jeździć rikszą. Sprzęt specjalnie dla swoich podopiecznych kupiło Stowarzyszenie "Budujemy Przystań". Po pierwszych testach już zbiera na kolejny pojazd.
RDC
Riksza ma napęd elektryczny, ale jazda nie jest prosta. - Wbrew pozorom trzeba potrafić dobrze manewrować taką rikszą. Mimo, że ona ma ten napęd z tyłu i jest łatwiej kierującemu jechać, to dosyć trudno jest manewrować przy zakrętach. Myślę jednak, że nasi podopieczni sobie poradzą - mówi Aneta Kalbarczyk ze Stowarzyszenia "Budujemy Przystań".
Riksza ma też dla osób niepełnosprawnych znaczenie terapeutyczne - Dla nas, ludzi zdrowych, jest to banalne. Idziemy do sklepu, kupujemy rower i jedziemy gdzie chcemy. Dla nich jest to nieosiągalne, bo przy zwykłych czynnościach wymagają pomocy, nie mówiąc już o tym, by mogli wsiąść na rower czy skorzystać z hulajnogi - mówi Kalbarczyk.
Riksza była robiona na zamówienie, kosztowała 15 tysięcy złotych. Stowarzyszenie już zbiera pieniądze na kolejną.