Potrzebujemy lepszej edukacji w zakresie ochrony zdrowia - mówił w Radiu dla Ciebie lekarz Bartosz Fiałek. - Koronasceptycyzm bierze się z braku wiedzy - stwierdził ekspert. Według psychologa dr Adriana Wójcika, na szczęście większość Polaków rozsądnie podchodzi do tematu pandemii.
CZECH REPUBLIC PANDEMIC CORONAVIRUS COVID19 (autor: MARTIN DIVISEK)
W audycji "Jest sprawa" ekspert odniósł się do głosów negujących istnienie epidemii. - Z braku wiedzy. To znaczy edukacja zdrowotna, która niestety była bardzo zaniechana i kompletnie nierozwinięta po zmianie ustrojowej po 1989 roku doprowadziła do tego, że my, jako społeczeństwo, skrajnie mało wiemy na temat naszego organizmu, na temat zdrowia - tłumaczył.
Stwierdził też, że lekarze popularyzujący wiedzę naukową są narażeni na dużą krytykę. - Jak bardzo wdzięczne są osoby, które faktycznie korzystają z tej nauki, tak bardzo nienawidzą, bo między hejtem a nienawiścią można postawić prawie, że znak równości, to jednak ten hejt jest przeogromny również. I on narasta wraz ze wzrostem mojej aktywności, z pojawianiem się w mediach - wyjaśnił Bartosz Fiałek.
Z kolei psycholog dr Adrian Wójcik z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika uważa, że w społeczeństwie przeważa rozsądne podejście do epidemii.
- Na szczęście jest tak, że ciągle w społeczeństwie takich osób, które są koronasceptykami, które uważają, że pandemii nie ma, albo które uważają, że eksperci celowo wprowadzają nas w błąd po to, żeby czerpać korzyści, jest w społeczeństwie zdecydowana mniejszość. To jest około 20-25 procent - mówił.
W całym kraju badania laboratoryjne ostatniej doby potwierdziły 34 151 przypadków zakażenia koronawirusem – to najwięcej od początku pandemii. Zmarło 520 chorych. Najwięcej dziennych zakażeń do tej pory odnotowano w środę, 24 marca. Było ich 29 978. Drugim dniem pod tym względem był 7 listopada – zdiagnozowano ich wówczas 27 875.
Rekordową liczbę zakażonych potwierdzono wczoraj również na Mazowszu. To 5104 nowe przypadki koronawirusa. Według najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia, w województwie ostatniej doby odnotowano 59 śmiertelnych ofiar zakażenia – 54 z nich miały choroby współistniejące.
Liczba osób na kwarantannie wynosi 75 092. Minionej doby na Mazowszu wykonano 17 371 testów na koronawirusa. Jak podaje Mazowiecki Urząd Wojewódzki, w szpitalach w regionie jest 5008 łóżek covidowych, z których 4253 są zajęte. Urząd informuje również, że w województwie są łącznie 494 respiratory dostępne dla pacjentów z SARS-CoV-2, spośród których zajęte są 444.
Największą od początku pandemii liczbę zakażeń potwierdzono także w Warszawie – 2320. Z powodu zachorowania na COVID-19 zmarły 24 osoby. Wskaźnik zakażeń na 10 tys. mieszkańców wyniósł 12,94. Kwarantanną objętych jest 26 139 osób, minionej doby wykonano 7 712 testów na obecność koronawirusa.