Liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku na Sumy wzrosła do 35

  • 14.04.2025 22:54

  • Aktualizacja: 21:55 14.04.2025

Poniedziałek 14 kwietnia to 1045. dzień wojny w Ukrainie. W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na centrum miasta Sumy zginęło 35 cywilów, w tym dwoje dzieci - przekazała prokuratura obwodu sumskiego. Wcześniej informowano o 34 ofiarach śmiertelnych. Siedem osób cywilnych zostało rannych po ataku rosyjskich dronów na Odessę na południu Ukrainy; celem uderzeń była cywilna infrastruktura – powiadomiło natomiast Biuro Prokuratora Generalnego tego kraju.

W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na centrum miasta Sumy w północno-wschodniej części Ukrainy, przeprowadzonego w Niedzielę Palmową, zginęło 35 cywilów, w tym dwoje dzieci, a rannych zostało 117 osób, w tym 15 dzieci - przekazała w poniedziałek prokuratura obwodu sumskiego. Wcześniej informowano o 34 ofiarach śmiertelnych.

"W wyniku ataku rakietowego na centrum miasta Sumy, (dokonanego) 13 kwietnia 2025 r., zginęło 35 osób, w tym chłopcy w wieku 11 i 17 lat. 117 osób zostało rannych, w tym 15 dzieci. Rodzinom i przyjaciołom ofiar składamy najszczersze kondolencje" - czytamy w komunikacie prokuratury.

W niedzielę rosyjska armia zaatakowała centrum Sum dwoma rakietami balistycznymi. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując to wydarzenie, napisał, że uderzenie na centrum miasta w Niedzielę Palmową może przeprowadzić tylko "absolutnie podły plugawiec".

Szef państwa przypomniał, że w ostatni piątek, 11 kwietnia, minął miesiąc od czasu, "gdy Rosja odrzuciła amerykańską propozycję pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni" w wojnie przeciwko Ukrainie. Ocenił, że Rosjanie "nie boją się, dlatego uderzyli balistyką".

Prezydent USA Donald Trump wyraził w niedzielę pogląd, że atak na Sumy był okropny, ale zastrzegł, że z uzyskanych przez niego informacji wynika, że Rosjanie popełnili błąd. Podkreślił jednak, że to nie jest jego wojna, tylko wojna Joe Bidena.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek rosyjski ostrzał Sum, przekonywał, że rosyjska armia "atakuje tylko cele wojskowe".

Siedmiu cywilów rannych po ataku rosyjskich dronów na Odessę

Siedem osób cywilnych zostało rannych po ataku rosyjskich dronów na Odessę na południu Ukrainy; celem uderzeń była cywilna infrastruktura – powiadomiło w poniedziałek rano Biuro Prokuratora Generalnego tego kraju.

„(…) 13 kwietnia od godziny 21.50 do 22.50 (odpowiednio 20.50 i 21.50 czasu polskiego) siły zbrojne Federacji Rosyjskiej dokonały ataku na Odessę z zastosowaniem dronów. Uderzenie było skierowane na cywilną infrastrukturę miasta. W wyniku ataku rannych zostało siedmiu cywilów” – przekazano w komunikacie.

Według prokuratury uszkodzone zostały budynki mieszkalne, prywatne przedsiębiorstwa, przychodnie, sklepy, warsztaty samochodowe oraz co najmniej 37 pojazdów.

„W nocy na 14 kwietnia przeciwnik ponownie zaatakował dronami uderzeniowymi infrastrukturę cywilną Odessy” – napisała prokuratura.

Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że ostatniej nocy Rosja wysłała na Ukrainę 62 drony. 51 z nich zestrzelono bądź unieszkodliwiono środkami walki elektronicznej.

Czytaj też: Tragiczna Niedziela Palmowa w Ukrainie. Po ataku na Sumy wciąż wzrasta liczba ofiar

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: