Strzelanina w Żyrardowie. Zarzuty i areszt dla dwóch mężczyzn

  • 19.10.2023 13:14

  • Aktualizacja: 21:35 19.10.2023

Prokuratura rejonowa w Żyrardowie postawiła zarzuty mężczyznom podejrzewanym o zabójstwo 42-letniego mężczyzny w Żyrardowie - dowiedziało się Radio dla Ciebie. Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek przy ul. Kilińskiego.

Jak poinformowała Radio dla Ciebie Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie, dwóch zatrzymanych usłyszało zarzuty w związku z zabójstwem mężczyzny. To 40- i 31-latek. Są podejrzani o dokonanie zabójstwa wspólnie i w porozumieniu. Decyzją sądu mężczyźni trafią do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi im dożywocie.

Do zdarzenia doszło tydzień temu przy ulicy Kilińskiego u zbiegu ze Szpitalną. Około 5 nad ranem mieszkańcy usłyszeli strzały z broni. Policja wezwana na miejsce odnalazła ciało 42-latka w kanale przy chodniku. Był to notowany wcześniej mieszkaniec Żyrardowa. Z relacji mieszkańców wynikało, że motywem zabójstwa mógł być zawód miłosny i konflikt o partnerkę.

Kolejne strzały w Żyrardowie

W poniedziałek u zbiegu ulic Okrzei i Wyspiańskiego padły kolejne strzały, tym razem z policyjnej broni. Mundurowi prowadzili tam swoje działania w związku ze sprawą. Jak poinformowała rzeczniczka żyrardowskiej policji Patrycja Sochacka, wtedy podejrzani zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy.

W Żyrardowie na ulicy Okrzei policjanci realizowali czynności w związku ze zdarzeniem dotyczącym znalezienia mężczyzny z raną postrzałową. Podczas czynności policjanci wykorzystali broń służbową. W trakcie tych działań nikt nie został ranny. Trwają czynności, a postępowanie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową w Żyrardowie — podaje Sochacka.

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące czwartkowego zabójstwa. Ofiarą jest notowany wcześniej mieszkaniec Żyrardowa.

Mieszkańcy są przerażeni

Mieszkańcy Żyrardowa są przerażeni tym, co dzieje się w ich mieście. W ciągu ostatnich trzech tygodni doszło do trzech strzelanin.

Wielu z nich nie czuje się bezpiecznie w mieście. Monitoring byłby wskazany, przydałyby się patrole policji. W weekendy to się tam dzieją cuda - usłyszał nasz reporter.
 
   

Zapytaliśmy urzędników, czy jest szansa na częstsze patrole policji lub rozszerzenie miejskiej sieci monitoringu. Czekamy na odpowiedź.

„Oho, coś się stało”

Naszemu reporterowi udało się dotrzeć do kobiety, która mieszka w bloku przy ulicy, na której doszło do tragedii. Jak mówi, strzały było słychać też kilka dni temu.

- Taki strzał. I tak we śnie. Przecież mówili, że kilka dni temu strzelali. I usnęłam z powrotem. Ale później, więcej niż pół godziny, obudziły mnie światła policyjne. Wyjrzałam i mówię „Oho, coś się stało”. Ale myślałam, że prędzej to ktoś okradł spółdzielnię - wyjaśniła.
 
Blok u zbiegu ulic ma założony monitoring zewnętrzny. Policja została o tym poinformowana przez mieszkańców.

Czytaj też: Narkoprzestępczość na Mazowszu. CBŚP zatrzymało szefa gangu i kilkunastu członków grupy

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk, Cyryl Skiba, Adrian Pieczka/JD