Wiadomości
Udostępnij:
Zmasowany atak powietrzny na Sewastopol
-
02.08.2024 22:42
-
Aktualizacja: 22:57 02.08.2024
Piątek 2 sierpnia to 889. dzień wojny w Ukrainie. Fragmenty zestrzelonych obiektów latających spadły w rejonie portu w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie — poinformowały w nocy rosyjskie władze.
Fragmenty co najmniej czterech obiektów latających zestrzelonych przez rosyjską obronę przeciwlotniczą spadły w nocy z czwartku na piątek w rejonie portu w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie, gdzie znajduje się stocznia remontowa oraz na osiedle mieszkaniowe — poinformował mianowany przez Rosję gubernator miasta Michaił Razwożajew.
Fragmenty przechwyconych dronów lub rakiet wylądowały na ulicy, na trawniku, na dachu oraz na placu przed budynkiem mieszkalnym, nie powodując większych strat. Nikt z ludzi nie ucierpiał. Władze Sewastopola wezwały mieszkańców do zachowania ostrożności i pozostania w domach. Według wstępnych informacji zestrzelono co najmniej cztery drony, wyposażone w ładunki o dużej sile rażenia odłamkami.
Agencja Reuters zauważa, że od czasu rozpoczęcia przez Rosję pełenoskalowej agresji zbrojnej na Ukrainę 24 lutego 2022 roku siły ukraińskie odniosły znaczny sukces, regularnie atakując okupowany Krym w ramach tego, co „postrzegają jako dalekosiężną próbę odbicia półwyspu”. Ukraińska armia poinformowała wcześniej, że jej ataki zmusiły rosyjską marynarkę wojenną do wycofania się Krymu i ograniczenia aktywności na Morzu Czarnym.
Bank narodowy przedstawił gorsze prognozy ws. emigracji Ukraińców
Narodowy Bank Ukrainy przedstawił bardziej pesymistyczne prognozy dotyczące emigracji Ukraińców i oczekuje, że w bieżącym i kolejnym roku za granicę wyjedzie 700 tys. osób. Związane to jest ze zniszczeniem systemu energetycznego i sytuacją w gospodarce – poinformował w piątek NBU.
„Pogarszająca się sytuacja energetyczna i powolna normalizacja warunków gospodarczych doprowadzi do większego niż wcześniej oczekiwano odpływu migrantów za granicę w latach 2024-2025” – oświadczył bank.
W 2024 roku Ukrainę ma opuścić 400 tys., a w 2025 roku – 300 tys. osób. W ocenie NBU stopniowy powrót obywateli zza granicy rozpocznie się dopiero w 2026 roku.
„Założenie to zostało obniżone w porównaniu z kwietniową prognozą w związku ze znacznym zniszczeniem ukraińskiego systemu energetycznego Ukrainy, któremu towarzyszą przedłużające się przerwy w dostawie prądu i zwiększające ryzyko na sezon grzewczy” – wyjaśnił NBU w komunikacie.
Bank zaznaczył, że prócz trudności dla gospodarstw domowych, częste przerwy w dostawach prądu negatywnie wpływają na produkcję, co zmniejsza aktywność gospodarczą i popyt na pracę. To także napędza procesy migracyjne.
NBU przewiduje jednocześnie, że nadal wysoka pozostanie liczba osób wewnętrznie przesiedlonych, gdyż wiele z nich straciło domy w miejscach, gdzie trwały lub jeszcze toczą się działania w wojnie Ukrainy przeciwko agresji Rosji.
Czytaj też: Dostarczenie F-16 dla Ukrainy to spekulacje? M: Podolak: czekajmy na oficjalne stanowisko
Źródło:
Autor:
RDC /DJ
Kategorie: