30 zł za zaświadczenie o zaległościach. Spółdzielnia tłumaczy: to wymaga dodatkowej pracy

  • 29.04.2025 06:53

  • Aktualizacja: 06:48 29.04.2025

Siedlecka Spółdzielnia Mieszkaniowa zaczęła pobierać od swoich lokatorów opłaty za uzyskanie dokumentów takich jak zaświadczenie o zaległych należnościach. Każdorazowo trzeba za to zapłacić 30 zł. – Zaświadczenie wydawane jest po całkowitej kontroli, czy zalega zapłatami, czy zalega ze spłatą do termomodernizacji itd. Wymaga to od pracownika dodatkowej pracy celem sprawdzenia i wydania zaświadczenia – tłumaczy prezes spółdzielni.

30 złotych – tyle za wydanie zaświadczenia o zaległych należnościach pobiera od swoich lokatorów i członków Siedlecka Spółdzielnia Mieszkaniowa.

Powodem ma być m.in. tzw. handel mieszkaniami. Co miesiąc wydawanych jest ok. 800 takich zaświadczeń.

 Bardzo dużo jest w tej chwili osób, które handlują mieszkaniami, pobierają zaświadczenia ze spółdzielni, za miesiąc ponownie i za miesiąc ponownie. To była podstawowa przyczyna. Dodam do tego wszystkiego, że również bardzo dużo zaświadczeń jest pobieranych przez członków na zasadach, czy rodzinie przekazuje mieszkanie, czy nie – mówi prezes SSM Michał Golik.

Jak dodaje prezes, to dużo dodatkowej pracy.

– Zaświadczenie wydawane jest po całkowitej kontroli, czy zalega zapłatami, czy zalega ze spłatą do termomodernizacji itd. Wymaga to od pracownika dodatkowej pracy celem sprawdzenia i wydania zaświadczenia. Sam papier jest tutaj jak gdyby na samym końcu i on nie ma znaczenia – dodaje.

Siedlecka Spółdzielnia Mieszkaniowa posiada w całym mieście prawie 10 tysięcy lokali, w których mieszka blisko 30 tysięcy osób.

Czytaj też: Dwie awarie wodociągowe w jeden weekend w Siedlcach. Znamy przyczynę

Źródło:

RDC

Autor:

Beata Głozak/PA

Kategorie: