Dwieście drzew do wycięcia przez budowę nowej ulicy? Mieszkańcy Ursusa protestują

  • 13.11.2024 05:39

  • Aktualizacja: 05:39 13.11.2024

Nawet dwieście drzew może pójść pod topór na budowę nowej drogi w Ursusie – alarmują dzielnicowi radni i społecznicy. Powstała petycja, żeby zablokować budowę tzw. ulicy Nowo-Gierdziejewskiego, która według planów ma przecinać teren zielony wzdłuż funkcjonującego parku.

Jak alarmują radni dzielnicy Ursus i społecznicy, nawet dwieście drzew jest zagrożonych przez budowę tzw. ulicy Nowo-Gierdziejewskiego.

Zdaniem Krzysztofa Daukszewicza ze stowarzyszenia Bezpieczny i Zielony Ursus nowa ulica nie poprawi sytuacji, a znikną największe i najstarsze drzewa w obszarze istniejącego ekoparku.

– Wiem, że urzędnicy opowiadają o tym, że w planie miejscowym to wszystko służy poszerzeniu ekoparku, ale nie mamy gwarancji finansowania na to poszerzenie. Tak naprawdę więc stracimy hektar parku, zostanie nam stara ulica. Obiecują nam, że może kiedyś ją zwiną i posadzą tam nowe drzewa. No i za ile lat będzie to można nazwać parkiem? Moim zdaniem nieprędko – mówi.

Z kolei burmistrz Ursusa odpowiada, że przebieg nowej ulicy był znany od 2014 roku i został uwzględniony przy tworzeniu ekoparku.

Na obszarze, gdzie będzie biegła ulica Nowo-Gierdziejewskiego, istnieją samosiejki, które zarząd dzielnicy zagospodarował, oczyścił, wyprowadził alejki i przygotował do użytkowania przez mieszkańców do czasu, kiedy będzie realizowana budowa ulicy – informuje Bogdan Olesiński.

Ulica Nowo-Gierdzejewskiego jest w fazie projektowania. Odpowiedzialny za inwestycje jest Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta.

Społecznicy nie odpuszczają tematu i organizują w sobotę protest w obronie drzew. W trakcie wydarzenia mają być zbierane podpisy pod petycją.

Czytaj też: Central Park Skorosze w Ursusie coraz bliżej realizacji

Źródło:

RDC

Autor:

Przemysław Paczkowski/PA