Kontrola przewoźników na aplikację. Policjanci wystawili 23 mandaty

  • 20.07.2024 12:48

  • Aktualizacja: 14:41 20.07.2024

Stołeczni policjanci kolejny już raz przeprowadzili kontrolę przewoźników na aplikację. W efekcie ujawnili łącznie 11 naruszeń z ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych. Wystawili 23 mandaty karne i zatrzymali siedem dowodów rejestracyjnych — poinformowała stołeczna policja.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego kolejny raz w tym miesiącu przeprowadzili działania skierowane na poprawę bezpieczeństwa pasażerów korzystających z usług transportowych na aplikację. Kontrole prowadzone były w kilku lokalizacjach na terenie stolicy. Policjantom warszawskiej drogówki towarzyszyli strażnicy graniczni i przedstawiciele ratusza.

W wyniku podjętych działań prewencyjno – kontrolnych pn. „PRZEWOZY 2024” ujawniono łącznie 11 naruszeń z ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych.

W ciągu paru godzin funkcjonariusze skontrolowali 38 pojazdów. W efekcie prowadzonych działań policjanci nałożyli 23 mandaty karne i sporządzili jeden wniosek o ukaranie do sądu oraz zatrzymali siedem dowodów rejestracyjnych. Siedmiu kierowców nie miało wymaganej licencji, pięć aut było źle oznakowanych.

Bezpieczniej w Warszawie?

Na początku lipca Komendant Stołeczny Policji insp. Dariusz Walichnowski oraz Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisali porozumienie dotyczące realizacji zadań związanych z poprawą bezpieczeństwa mieszkańców Warszawy, a także porządku publicznego w ruchu drogowym na terenie stolicy.

Według danych stołecznego ratusza usługi przewozowe świadczy obecnie 30 tysięcy pojazdów.

Od 2022 roku do połowy br. policjanci przeprowadzili 2722 kontrole, w których łącznie wystawili 1487 mandatów karnych oraz sporządzili 192 wnioski o ukaranie do sądu. W wyniku ujawnienia rozmaitych nieprawidłowości zatrzymano blisko 400 dowodów rejestracyjnych.

„Działania dla bezpieczeństwa mieszkańców i gości przybywających do stolicy będą kontynuowane” - podkreślili policjanci.

Zmiany dla kierowców z taksówek „na aplikację”

Wszyscy kierowcy z tzw. taksówek na aplikację, muszą już posiadać polskie prawo jazdy. Nowe przepisy mają poprawić bezpieczeństwo przewozów osób, w których dochodziło m.in. do przestępstw na tle seksualnym. Ułatwią też pracę policji.

Jak informował w czerwcu Polską Agencję Prasową resort infrastruktury, celem wprowadzenia takiego rozwiązania jest zwiększenie bezpieczeństwa przewożonych osób oraz uniemożliwienie świadczenia usług przewozowych przez kierowców, którzy nie spełniają wymagań niezbędnych do wykonywania zarobkowych przewozów osób samochodami osobowymi i taksówkami.

Do tej pory policja nie mogła sprawdzić, czy posiadane przez kierowcę prawo jazdy, które zostało wydane w innym kraju, na pewno jest legalne.

Odpowiedź na falę przestępstw

Zmiana przepisów wynika z nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw autorstwa resortu cyfryzacji. Nowela weszła w życie 1 lipca ubiegłego roku, ale przepisy zawarte w ustawie o transporcie drogowym, które zmieniła, a które dotyczą obowiązku posiadania krajowego prawa jazdy, zaczynają obowiązywać po 12 miesiącach od dnia ogłoszenia.

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym to odpowiedź na falę przestępstw, do których dochodziło w tzw. taksówkach na aplikację, w tym gwałty na klientkach przewozu osób.

Zmieniona regulacja zobowiązuje przedsiębiorców pośredniczących w przewozach drogowych m.in. do weryfikacji kierowców, którzy wykonują przewozy przed rozpoczęciem współpracy i zleceniem pierwszego przewozu – w trybie osobistego stawiennictwa, w tym ich tożsamości (utrwalenie wizerunku), posiadanych uprawnień (prawa jazdy) oraz niekaralności; weryfikacji dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem, a w przypadku polskich dokumentów do sprawdzenia ich autentyczności.

Zgodnie z regulacją, przedsiębiorca prowadzący pośrednictwo przy przewozie osób może przetwarzać informacje dotyczące osób wykonujących przewóz przez 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym kierowca zakończył współpracę z danym przedsiębiorcą.

Ustawa zaostrza również kary – nawet do 1 mln zł – dla przedsiębiorców pośredniczących w przewozach oraz dla osób wykonujących przewóz za naruszenie obowiązków przewidzianych ustaw. W ustawie przewidziano szereg naruszeń, które będą karane, np. prowadzenie pośrednictwa przy przewozie osób bez wymaganej licencji - 500000 zł, a za nieokazanie i nieudostępnienie do kontroli urządzenia, na którym zainstalowana jest aplikacja mobilna - 12000 zł.

Czytaj też: Ponad tysiąc uwag ws. tramwaju do Wilanowa. Najwięcej o czterech liniach autobusowych

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ