Nowa siedziba Sinfonii Varsovii zagrożona. Miasto oszczędza, a dyrekcja orkiestry „wstydzi się przed gośćmi”

  • 08.12.2022 12:28

  • Aktualizacja: 11:26 13.12.2022

Nie możemy pracować i gościć warszawiaków w ruinie. Nowa siedziba Sinfonii Varosovii jest zagrożona - alarmował w "Poranku RDC" dyrektor zespołu. Janusz Marynowski powiedział, że mimo zapewnień władz miasta, finansowanie inwestycji jest niepewne. Konieczne jest przesunięcie zaplanowanych na budowę 30 milionów złotych z drugiego etapu na trwający pierwszy etap.

Janusz Marynowski podkreślił, że wszystko rozstrzygnie się na sesji budżetowej miasta 15 grudnia.

- Prosimy Radę Warszawy o przesunięcie pieniędzy, które i tak były zaplanowane w naszym budżecie - powiedział.- Jakaś duża wątpliwość się pojawiła. Wypowiedź pani rzecznik prezydenta miasta, że żadna nowa inwestycja nie będzie realizowana, w tym wymieniona Sinfonia Varsovia, co oczywiście wzbudza w nas wielkie emocje. My już właściwie rozpoczęliśmy tę inwestycję, już mamy otwartą budowę i tylko potrzebujemy rozstrzygnięcia przetargu, gdzie miasto miałoby podjąć decyzję o przyspieszeniu niektórych środków z drugiego etapu. Jeżeli się to nie wydarzy, przetarg trzeba będzie unieważnić. Wstyd wielki - wskazał.

Przesunięcie środków jest konieczne w obliczu wzrostu cen wywołanego kryzysem finansowym.

- Dzisiaj wstydzimy się przed naszymi gośćmi - skarżył się dyrektor. - To nie może być tak, że przychodzą do budynku, z którego odpada tynk, gdzie są grzyby w środku. To nie są warunki do pracy. Aż wstyd o tym mówić, ale wreszcie trzeba kiedyś o tym powiedzieć głośno. Nie jesteśmy w stanie dalej pracować, jako miejska instytucja kultury w ruinie. Błagam i apeluję do radnych, żeby jednak podjęli decyzję, która by nam umożliwiła rozstrzygnięcie przetargu i rozpoczęcie budowy - mówił.


 
 Zapytaliśmy o stanowisko rzeczniczkę Rafała Trzaskowskiego Monikę Beuth. Przyznała, że nie wie, czy środki zostaną przesunięte. Równocześnie podkreśliła, że władze miasta oglądają teraz każdą złotówkę kilka razy z każdej strony.

- Sytuacja ekonomiczna, drożyznowa, inflacyjna, wojenna i każda jest po prostu tak trudna, że my na pewno - czy państwo radni, czy władze miasta - będą się bardzo intensywnie zastanawiać nad rozpoczynaniem każdego nowego projektu. W związku z tym na pewno będziemy się koncentrować na tych projektach, które są już rozpoczęte i które z całą pewnością będziemy chcieli dokończyć - tłumaczyła.

 
   
Tymczasem remont i adaptacja trzech zabytkowych budynków przy Grochowskiej już się rozpoczęły. Sinfonia boi się, że zostanie nie dość, że z sypiącymi się budynkami, to jeszcze z rozkopanym placem budowy. Pierwsze koncerty mają zgodnie z planem odbywać się tam już za dwa lata.

Posłuchaj całej rozmowy: Sinfonia Varsovia - coraz bliżej nowej siedziby

Czytaj też: Sinfonia Varsovia Centrum coraz bliżej. Ruszył przetarg na wykonawcę

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PL

Kategorie: