Zarzuty ws. fałszowania głosowania w BO Siedlec. Na kartach m.in. dane zmarłych

  • 07.11.2022 15:10

  • Aktualizacja: 14:28 07.11.2022

Są zarzuty w sprawie fałszowania kart do głosowania w budżecie obywatelskim Siedlec. Usłyszał je 38-letni mężczyzna. To w związku z tym, że w tegorocznym plebiscycie kilkanaście głosów zostało oddanych za osoby zmarł i wykorzystano PESEL żyjących bez ich wiedzy.

- Udało się ustalić dane osoby, która dokonała podrobienia takich formularzy i tej osobie wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Takie postanowienie zostało przedstawione podejrzanemu, który nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu - mówi prokurator rejonowa Katarzyna Wąsak.
  

Jeszcze w tym tygodniu zaplanowano kolejne przesłuchania mężczyzny.

O sprawie fałszowania głosowania pisaliśmy w maju bieżącego roku.

- Jeden z mieszkańców podał cztery nazwiska i chciał się dowiedzieć, czy te osoby głosowały. Oczywiście takiej informacji nie możemy mu udzielić, ale sprawdziliśmy to i okazało się, że w tych czterech nazwiskach pojawiła się osoba, która już od jakiegoś czasu nie żyje - informował nas wiceprezydent Siedlec Robert Szczepanik.
 

W efekcie zdecydowano o ponownym przeliczeniu głosów pod kątem wykorzystywania numerów PESEL osób zmarłych.

- Zakładam, że takich przypadków nie będzie zbyt dużo. Nie może być odpowiedzialności zbiorowej, po prostu te głosy, które okazały się nieważne, zostaną odliczone - dodał Szczepanik.
 

38-latek za swój występek odpowie z wolnej stopy. Za fałszowanie dokumentów grozi mu do 5 lat więzienia.

Czytaj też: Budżet Obywatelski w Siedlcach. Wśród głosów dane osób zmarłych

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/PL

Kategorie: