Jest decyzja Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach w sprawie pielęgniarek, które miały fałszować dokumentację medyczną i wygrały w sądzie. Lecznica odniosła się do wyroku.

Chodzi o pielęgniarki zwolnione dyscyplinarnie we wrześniu 2021 roku za tzw. antydatowane wpisy w kartach leczenia pacjenta - czyli dokonane po czasie, jak informował szpital - celem uzyskania tzw. dodatków covidowych. W sumie takich wpisów między kwietniem a lipcem było ponad 80. W konsekwencji lecznica zwolniła 21 pracownic oddziału kardiologii.

Apelacja

W lutym tego roku podczas dwóch rozpraw decyzją sądu pracy pielęgniarki w pierwszej instancji wygrały przywrócenie do pracy i wypłatę rekompensat za utratę wynagrodzeń, o czym informowaliśmy jako pierwsi. Szpital po otrzymaniu uzasadnienia wyroku zdecydował o złożeniu apelacji. Sprawa trafi więc kolejny raz pod ocenę sędziów, a przypomnijmy, że także w lutym Prokuratura Rejonowa w Siedlcach - drugi raz - umorzyła postępowanie w sprawie fałszowania dokumentacji medycznej. Śledczy nie dopatrzyli się tu przewinienia - pielęgniarki były upoważnione do dokonywania zmian w dokumentacji, a jednocześnie okres covidowy i obciążenie pracą nie zawsze pozwalały na terminowe wypełnianie kart.

Za fałszowanie dokumentacji grozi nawet do 10 lat więzienia.

Czytaj też: Pielęgniarki z Siedlec udowodniły swoją niewinność. Śledztwo drugi raz umorzono