Lekarze wstrząśnięci atakiem na ortopedę z Krakowa. „Ten problem należy zauważyć”

  • 30.04.2025 20:32

  • Aktualizacja: 20:37 30.04.2025

Ten problem należy zauważyć i podjąć bezwzględne działania — mówi o agresji wobec pracowników ze środowiska medycznego wiceprezes Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach Mariusz Mioduski. Lekarze są wstrząśnięci śmiertelnym atakiem na swojego kolegę z Krakowa. Dzisiaj uczcili jego śmierć minutą ciszy.

Czarne wstążki, łzy i zapowiedź petycji do władz resortu zdrowia. Lekarze Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach o 10:30 uczcili minutą ciszy tragicznie zmarłego lekarza ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Do gabinetu, w którym ortopeda badał pacjentkę, wtargnął we wtorek 35-letni mężczyzna i zaatakował go nożem. Lekarz, mimo wysiłków personelu medycznego, zmarł.

To kolejny tak drastyczny przypadek agresji wobec medyka — w styczniu w Siedlcach od ciosu nożem zginął ratownik medyczny. W tej sprawie Adam Cz. został aresztowany i usłyszał zarzuty.

„Ten problem należy zauważyć”

Lekarze są wstrząśnięci śmiertelnym atakiem na swojego kolegę z Krakowa.

Mazowiecki konsultant w dziedzinie medycyny ratunkowej i wiceprezes Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach Mariusz Mioduski podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że zawód, który wykonują, jest niebezpieczny. Jak zaznaczył, „trzeba to dostrzec”. 

— Codziennie zdarzają się zachowania agresywne pod względem werbalnym, słownym, obrażania, przekleństwa, ale również zdarzają się akty fizycznej agresji i takich przypadków znam bardzo, bardzo dużo. Sam, pracując w szpitalnym oddziale ratunkowym, doświadczyłem tego typu agresji. W zespołach ratownictwa medycznego również — powiedział Mioduski.

Coraz więcej takich spraw trafia do sądów.

Ta agresja kończy się oczywiście coraz częściej postępowaniem policji, postępowaniem prokuratury i wyrokami sądów, ale jest to problem, który narasta właściwie z każdym rokiem — zaznaczył Mioduski.

Mioduski podkreślił, że konieczne są zmiany w prawie.

Ten problem należy zauważyć i podjąć bezwzględne działania związane, chociażby z ustanowieniem odpowiedniego prawa, które będzie chronić w stu procentach, jeszcze bardziej ostro karać osoby, które tego typu zachowań się dopuszczają — dodał Mioduski.

Dwa zarzuty dla funkcjonariusza Służby Więziennej

We wtorek zamordowany został lekarz ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem.

Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. W sprawie zabójstwa śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze.

Osobą, która została zatrzymana w tej sprawie, okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej – przekazał szef Ministerstwa Sprawiedliwości Adam Bodnar.

W środę przed południem zatrzymany usłyszał dwa zarzuty — poinformowała prokuratura w Krakowie. To zarzut zabójstwa lekarza i usiłowania uszkodzenia ciała pielęgniarki.

Czytaj też: Zabójstwo lekarza w Krakowie. Zatrzymany to funkcjonariusz Służby Więziennej

Źródło:

RDC/PAP/IAR

Autor:

RDC , Olga Kwaśniewska/DJ

Kategorie: