Coraz więcej pijanych pacjentów na SOR-ze w Siedlcach. Wśród nich nastolatkowie

  • 20.07.2024 14:26

  • Aktualizacja: 10:04 21.07.2024

W Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Siedlcach wzrosła o kilkadziesiąt procent liczba pacjentów, którzy trafiają w związku z nadmiernym spożywaniem alkoholu. Wśród nich są również małoletni. — Często są to dzieci, kilkunastolatkowie — podkreśla członek zarządu szpitala i lekarz anestezjolog Mariusz Mioduski.

Kilkadziesiąt procent więcej pijanych na siedleckim Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Lawinowo rośnie liczba pacjentów, którzy trafiają tam w związku z nadmiernym spożywaniem alkoholu. 

Członek zarządu szpitala i lekarz anestezjolog Mariusz Mioduski podkreśla, że ten problem wraca co roku.

— Tutaj nie tylko jest problemem spożycie przez nich alkoholu, ale przede wszystkim urazy i wypadki, których doznają. Alarmujące jest również to, że w okresie wakacyjnym wśród pacjentów, którzy są pod wpływem alkoholu, są pacjenci małoletni. Często są to dzieci, kilkunastolatkowie — mówi Mioduski.

Coraz więcej pijanych nastolatków

Jak podkreśla Mioduski, w wakacje liczba młodych pacjentów pod wpływem alkoholu rośnie o kilkadziesiąt procent.

— W okresie wakacyjnym jest to alkohol etylowy. Niestety, oprócz alkoholu etylowego, również dzieci używają różne używki. Taki miks jest również niebezpieczny. Mamy do czynienia z pacjentami, którzy są młodymi pacjentami, ale doznają chociażby zapalenia trzustki, które związane jest bardzo często z nadużyciem alkoholu — podkreśla Mioduski.

W ostatnich dniach na SOR trafili między innymi kompletnie nieprzytomni pijani czternastolatkowie i piętnastolatkowie. 

Pełnomocniczka prezydenta ds. rozwiązywania problemów uzależnień Katarzyna Dobijańska zaznacza, że w wakacje dorośli i nastolatkowie pozwalają sobie na znacznie więcej

Obecnie piwo przez wiele osób nie jest traktowane jako środek, który może szkodzić, czyli jako typowo, jako alkohol, jako coś, od czego się można uzależnić. No i to jest tak naprawdę niebezpieczne, bo wielu naszych podopiecznych, którzy są w leczeniu przymusowym, to są osoby, które piją głównie piwo — zaznacza Dobijańska.

Lekarze i specjaliści apelują, aby widząc nastolatków spożywających alkohol – reagować dzwoniąc na odpowiednie służby. 

Czytaj też: Dziesięciokrotny wzrost zachorowań na COVID-19. Szef GIS: Szczyt przypadnie jesienią

Źródło:

RDC

Autor:

Beata Głozak/DJ