Liga Narodów. Biało-Czerwoni pokonali drużynę z USA i zdobyli złoto

  • 23.07.2023 20:09

  • Aktualizacja: 17:13 24.07.2023

Polscy siatkarze wygrali z drużyną USA 3:1 w finale Ligi Narodów w Gdańsku. Dla Biało-Czerwonych była to szansa na wywalczenie pierwszego w historii złota tych rozgrywek.

Polscy siatkarze pokonali zawodników z USA w finale Ligi Narodów. Mecz zakończył się wynikiem 3:1.

 

 

Reprezentacja Polski w ćwierćfinale z Brazylią zdołała wygrać pierwszego seta na przewagi, a następnie cały mecz 3:0 dzięki bardzo dobrej postawie przyjmującego Aleksandra Śliwki i środkowego Mateusza Bieńka. W półfinale z Japonią natomiast, za sprawą znakomitej zmiany przyjmującego Wilfredo Leona i solidnej gry atakującego Łukasza Kaczmarka biało-czerwoni podnieśli się po przegranej pierwszej partii i wygrali spotkanie 3:1.

W niedzielnym finale aktualni wicemistrzowie świata poprawili swój wynik z 2021 roku, kiedy w decydującym o złocie starciu przegrali z Brazylią 1:3. Poza wywalczonym wtedy srebrnym medalem, mają w dorobku także dwa brązowe krążki - z 2019 i 2022 roku.

Po drugiej stronie siatki stanęli Amerykanie, którzy od początku tegorocznej edycji Ligi Narodów prezentują równy, solidny poziom. Wygrali fazę interkontynentalną i byli jedną z dwóch drużyn, które pokonały biało-czerwonych, wygrywając z nimi w drugim turnieju w Rotterdamie 3:0. Siatkarze USA mieli co prawda nieco problemów w ćwierćfinale, bowiem zdołali pokonać Francuzów dopiero w tie-breaku, jednak w półfinale zdeklasowali aktualnych mistrzów świata Włochów i pewnie awansowali do finału po zwycięstwie 3:0.

 

 

Wspólnie o złoto Ligi Narodów

Amerykanie nie mają jeszcze na swoim koncie złota Ligi Narodów, chociaż do tej pory dwukrotnie grali w meczach finałowych. W 2019 roku przegrali z Rosjanami, natomiast w zeszłym roku z Francuzami. Mają także w dorobku brąz wywalczony w 2018 roku.

To jedna z najlepszych drużyn na świecie. To będzie trudny mecz, ale ja chcę, żebyśmy zagrali najlepiej, jak potrafimy i żebyśmy reagowali na trudne sytuacje w jak najlepszy sposób — podkreślił trener Polaków Nikola Grbic.

Zapytany o największe atuty biało-czerwonych, przyjmujący Thomas Jaeschke, najbardziej wartościowy zawodnik sobotniego półfinału Amerykanów z Włochami, zwrócił uwagę na siłę fizyczną i boiskową mądrość gospodarzy turnieju.

Fizyczność i siatkarskie IQ. Uważam, że to zespół grający bardzo mądrą siatkówkę. W Resovii grałem ze Śliwką, gdy był jeszcze bardzo młodym zawodnikiem. Już wtedy można było zauważyć, że on po prostu rozumie tę grę, w każdej akcji, za każdym razem, gdy dotykał piłki, to zastanawiał się, jak najlepiej zagrać. To bardzo utalentowany zespół — ocenił amerykański przyjmujący.

Co ciekawe, Polacy i Amerykanie ostatni raz mierzyli się w finale dużej imprezy międzynarodowej w 2012 roku w Lidze Światowej, rozgrywanej w latach 1990-2017, w miejsce której powstała Liga Narodów. W decydującym o złocie meczu w 2012 roku biało-czerwoni wygrali 3:0.

Finał tegorocznej edycji Ligi Narodów w Gdańsku rozpoczął się o godzinie 20:00.i zakończył się wygraną Polaków.

 

 

Czytaj też: Sukces polskich siatkarzy. Po zwycięstwie nad Japonią awansowali do finału Ligi Narodów

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /JD

Kategorie: