Wiadomości
Udostępnij:
Minister klimatu: będzie zawiadomienie do prokuratury ws. „Czystego Powietrza”
-
02.12.2024 19:39
-
Aktualizacja: 19:40 02.12.2024
Będzie zawiadomienie do prokuratury w sprawie nadużyć w programie „Czyste Powietrze” — poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa przez firmy, które wykonywały inwestycje związane z termomodernizacją domów i wymianą starych pieców węglowych. Pokrzywdzonymi mieli być właściciele budynków, którzy mogli padać ofiarą wyłudzeń i oszustw.
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przekazała Polskiemu Radiu, że na jej biurko trafił raport przygotowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Według instytucji proceder może dotyczyć około 6 tysięcy wniosków.
Szefowa resortu powiedziała, że to promil złożonych do tej pory wniosków w „Czystym Powietrzu”, ale każda osoba ubiegająca się o środki musi otrzymywać bezpieczny produkt.
„Czyste Powietrze” to największy antysmogowy program rządowy. Właściciele domów jednorodzinnych mogą otrzymać dofinansowanie do wymiany tak zwanych kopciuchów, czyli nieekologicznych kotłów na węgiel i drewno oraz przeprowadzenia termomodernizacji budynków.
Przyjmowanie wniosków czasowo zawieszone
W czwartek Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska poinformował o tymczasowym wstrzymaniu naboru nowych wniosków do programu. Zdaniem kierownictwa instytucji skala nadużyć w programie jest tak duża, że trzeba go wstrzymać do wiosny, by przeprowadzić reformę. Minister klimatu zapowiada, że przerwa może potrwać do końca marca.
Decyzję krytykuje między innymi Polski Alarm Smogowy. Krytyczni są też samorządowcy. Zaniepokojenie wstrzymaniem naboru wyrazili włodarze między innymi Gdańska, Krakowa, Warszawy, Wrocławia, Białegostoku i Poznania.
Szacuje się, że do tej pory wymieniono około miliona kopciuchów. W polskich domach wciąż „dymią” ponad dwa miliony pieców, które nie spełniają żadnych norm emisyjnych. To przede wszystkim one odpowiadają za smog.
Od początku funkcjonowania „Czystego Powietrza”, czyli od 2018 roku, w programie złożono ponad milion wniosków na łączną kwotę około 37 miliardów złotych.
Ekspert: fatalna decyzja NFOŚiGW
Zdaniem Piotra Siergieja z Warszawskiego Alarmu Smogowego, mieszkańcy Mazowsza zostali pozostawieni na lodzie. Ekspert podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że jest to wielka strata.
— Program „Czyste Powietrze” wspierał mieszkańców obwarzanka Warszawy, tych powiatów, które położone są wokół stolicy, no bo tam mamy liczbę około 40 tysięcy kopciuchów. Ci ludzie z Mazowsza, z województwa mazowieckiego, zostali właśnie pozostawieni na lodzie — powiedział Siergiej.
Jak podkreślił Siergiej, wielu mieszkańcom Mazowsza, którzy byli przed złożeniem wniosku, ta decyzja pokrzyżuje plany wymiany źródła ciepła.
— Jeżeli ktoś, powiedzmy w Zielonce, dokonał remontu domu, ocieplił dom, wymienił kocioł, we wrześniu i ma przygotowane faktury i oczekuje refundacji części kosztów, które poniósł, no to dowiedział się, że nie może tego zrobić. To jest naprawdę fatalna decyzja Narodowego Funduszu — dodał.
Program ma ponownie wystartować na wiosnę 2025 r. W międzyczasie, od połowy grudnia, uruchomione zostanie wsparcie dla powodzian z programu „Czyste Powietrze”.
Czytaj też: Blokady aktywistów na Wisłostradzie. T. Siemoniak: policja będzie walczyć z tego rodzaju patologią
Źródło:
Autor:
RDC /DJ
Kategorie: