- Nieco wolniej drożeje bezołowiowa 95 - mówi ekspert paliwowy dr Jakub Bogucki. - Jeśli chodzi o benzynę, to rekordu jeszcze nie mamy, bo cały czas jesteśmy poniżej 7 zł. 6,95 zł dokładnie wynosi w tym tygodniu średnia ogólnopolska. No ale jednak tutaj również jest ta tendencja na plus wyraźna. Ale szczególnie wyraźna, szczególnie spektakularna w przypadku oleju napędowego - tłumaczy.
 

Trudno jest przewidzieć, kiedy ceny znowu spadną. W najbliższych dniach kierowcy powinni się raczej spodziewać kolejnych wzrostów - uważa ekspert. Wyjątkiem jest autogaz, którego średnia cena spadła o 2 gr i wynosi teraz 3,07 zł.

- Tej prognozy chyba nie da się w tym tygodniu odwrócić. Nadal ta tendencja zwyżkowa jest realna, jest wyraźna. Tego możemy się chyba w kolejnych dniach również spodziewać. Wyjątkiem może tutaj być autogaz. Paliwo o trochę innej specyfice, jeżeli chodzi o logistykę. O trochę innej specyfice, jeżeli chodzi o kierunek pozyskiwania go do Polski i co za tym idzie, trochę inaczej wyceniane na stacji - mówi.
 
   

W środę prezydent USA Joe Biden ogłosił uwolnienie przez Stany i skierowanie na rynek dodatkowych 15 mln baryłek ropy z rezerwy strategicznej. To odpowiedź na zapowiedziane przez kraje OPEC+ ograniczenie wydobycia tego surowca. Według źródeł, w Białym Domu możliwe są kolejne takie decyzje.

Czytaj też: Na Białołęce zapalone latarnie, gdy jest jeszcze jasno