„Internetowa sprzedaż środków na gryzonie powinna być zakazana”

  • 14.11.2024 13:19

  • Aktualizacja: 14:56 14.11.2024

Internetowa sprzedaż środków na gryzonie powinna być zakazana. O tym śmiertelnym zagrożeniu dyskutowali uczestnicy debaty w Polskim Radiu RDC. – Sądzę, że bardzo dużo tego środka znalazło się na rynku, poza firmami, które profesjonalnie zajmują się zwalczaniem – powiedział Janusz Gierusz z Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji.

O ograniczeniach w sprzedaży toksycznych środków do zwalczania gryzoni dyskutowali uczestnicy Debaty RDC.

Jak stwierdził Janusz Gierusz z Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji, sprzedaż tego rodzaju preparatów wymknęła się spod kontroli.

– To już będzie duże ograniczenie do nadużyć. Ta sprzedaż była i jak widać po tej tragicznej serii, ludzie mają ten preparat. Wystosowałbym apel, żeby takie osoby zgłaszały się do Inspekcji Ochrony Roślin, gdzie mogą go oddać, ponieważ to jest ogromne zagrożenie – powiedział.

Podkreślił również, że konieczna jest rzetelna kontrola sprzedaży preparatów gryzoniobójczych.

Sądzę, że bardzo dużo tego środka znalazło się na rynku, poza firmami, które profesjonalnie zajmują się zwalczaniem. Pocztą pantoflową dotarły do mnie wiadomości, że sprzedający po prostu żądali oświadczenia, że się ma takie uprawnienia. Co innego jest oświadczyć, a co innego wylegitymować się – zauważył.

W środę temu zagadnieniu poświęcone było spotkanie w ministerstwie rolnictwa. Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa powiedziała w Polskim Radiu RDC, że jest pełna zgoda co do zakazu sprzedaży takich preparatów przez Internet.

 W tym momencie chyba nie ma tutaj wątpliwości o do tego, że jednak wymagana jest zmiana podejścia i przede wszystkim zmiana przepisów, żeby zaostrzyć kryteria sprzedaży środków ochrony roślin tego rodzaju – powiedziała Joanna Tumińska.

W ostatnich tygodniach było kilka tragicznych wypadków po zastosowaniu środków gryzoniobójczych.

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaki spod Płońska są w szpitalu.

Prokuratura w Olsztynie sprawdza również, czy zmarłe wczoraj 2,5-letnie dziecko też zatruło się tym środkiem chemicznym.

Czytaj też: Maszty niezgody w Przysusze. Mieszkańcy obawiają się o swoje zdrowie

Źródło:

RDC

Autor:

Marta Hernik/PA