Wiadomości
Udostępnij:
Wiceminister rolnictwa złożył zawiadomienie ws. sprzedaży środka gryzoniobójczego
-
14.11.2024 14:49
-
Aktualizacja: 16:29 14.11.2024
Do Prokuratury Krajowej wpłynęło zawiadomienie wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka w sprawie sprzedaży środka gryzoniobójczego o nazwie „Quphos Pellets 56 GE”. Sprawa trafiła do prokuratury w Poznaniu – poinformowała Prokuratura Krajowa.
Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak złożył zawiadomienie ws. sprzedaży środka gryzoniobójczego. Prokuratura została poinformowana o możliwości popełnienia przestępstwa przez tych, którzy sprzedawali te środki przez Internet.
„Do Prokuratury Krajowej wpłynęło dziś zawiadomienie Sekretarza Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana Michała Kołodziejczaka, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na sprowadzeniu zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób, tj. o czyn z art. 163 § 1 pkt. 3 kk. Przestępstwo miało polegać na sprzedaży przez ustaloną firmę środka gryzoniobójczego o nazwie »Quphos Pellets 56 GE«” – podała w czwartek w komunikacie Prokuratura Krajowa.
Wskazała, że Prokurator Krajowy przekazał przedmiotowe zawiadomienie do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu „celem wyznaczenia prokuratury, która przeprowadzi w tym zakresie postępowanie”.
O konieczności regulacji zasad sprzedaży i kupna środków na gryzonie przez Internet mówiliśmy m.in. w Debacie RDC. Jak stwierdził Janusz Gierusz z Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji, sprzedaż tego rodzaju preparatów wymknęła się spod kontroli.
Wycofanie ze sprzedaży
Wiceminister Kołodziejczak poinformował, że platforma OLX i Allegro zgodziły się wycofać ze sprzedaży internetowej środki do deratyzacji.
Tłumaczył, że każdy, kto kupuje takie substancje, musi mieć odpowiednie świadectwo, a przez Internet nie ma możliwości weryfikacji, czy kupujący faktycznie posiada odpowiednie uprawnienia.
Zapytany przez dziennikarzy, czy w zawiadomieniu wskazał konkretną firmę, Kołodziejczak odparł, że „wskazane zostały podmioty, które sprzedawały przez Internet”. – Prokuratura musi dokładnie sprawdzić, czy sprzedaż była legalna czy nielegalna – dodał.
Kołodziejczak zaznaczył, że „są to podmioty, które mają dopuszczenie do obrotu środkami ochrony roślin i zostały zobowiązane, żeby ten środek sprzedawać tylko tym, którzy są po odpowiednim przeszkoleniu”.
– Jeżeli sprzedały komuś bez odpowiedniego świadectwa, szkolenia do używania środków do deratyzacji, to złamały prawo – powiedział. Dodał, że prawo złamały także osoby, które bez przeszkolenia je kupiły.
Wiceszef resort rolnictwa poinformował też, że rozmawiał z platforma OLX i Allegro i te zgodziły się na wycofanie ze sprzedaży internetowej środków do deratyzacji. Zapewnił, że będzie prowadził też rozmowy z innymi sprzedawcami m.in. z Amazonem i Ceneo.
Dodał, że planowane są także zmiany w ustawie o ochronie roślin, które ograniczą sprzedaż przez Internet.
Czytaj też: Prokuratura o śledztwie ws. śmierci Jolanty Brzeskiej: to nie jest koniec postępowania
Źródło:
Autor:
RDC /PA
Kategorie: