Rolnicy protestowali na Mazowszu. Utrudnienia w Ciechanowie, Radomiu i Płocku

  • 27.02.2024 11:21

  • Aktualizacja: 21:40 27.02.2024

Nie tylko w Warszawie, ale też w innych miejscowościach w województwie. Rolnicy protestowali dziś na Mazowszu. Sprzeciwiają się napływowi m.in. ukraińskich towarów, a także polityce europejskiej związanej z tzw. zielonym ładem. Utrudnienia były w Radomiu, Ciechanowie czy Płocku.

Utrudnienia na DK nr 60 w powiecie ciechanowskim. Na trasie Ciechanów - Ościsłowo go godziny 21 protestowali rolnicy.

- Będziemy tamtędy jeździć do godziny 21 - mówi Maciej Kołakowski, koordynator protestu. - Mamy zarejestrowane zgromadzenie w formie przejazdu na drodze nr 60 na odcinku Ciechanów - rondo Leśników do miejscowości Ościsłowo. W proteście bierze udział około 50 ciągników rolniczych. Protest prawdopodobnie zakończy się dziś o godzinie 21 - wskazuje.
  

- Polica wyznaczyła objazdy - mówi rzeczniczka ciechanowskiej policji Magdalena Zarembska. - Na rondzie Leśników w Ciechanowie zalecany objazd na drogę krajową nr 50 i w Ościsłowie również na drogę krajową nr 50. Pamiętajmy, aby w tym czasie zachować szczególną ostrożność i stosować się do poleceń policjantów - tłumaczy.
   

Rolnicy w okolicach Radomia

Rolnicy protestowali także w Radomiu. Zapowiedzieli, że zablokują węzeł drogowy w Jedlance i zachodnią obwodnicę Radomia stanowiącą odcinek S7. Trasa będzie zablokowana zarówno w stronę Warszawy, jak i Krakowa. - Przejazd będzie możliwy tylko tzw. starą siódemką, czy dawną trasą DK7 prowadzącą przez Radom - powiedział wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych Ziemia Radomska Tomasz Świtka. Utrudnienia zakończyły się przed 17:00.

Rolnicy w okolicach Płocka

Rolnicy blokowali też drogę krajowa nr 10 w Górze koło Płocka. Protestujący zbierali się miedzy innymi w Staroźrebach, skąd razem wyruszyli na protest.

- Wyruszamy o godzinie punkt 10 do Góry, na rondo. Obecnie ciągników powyżej 30, cały czas dojeżdżają. Rolników też jest sporo. Protest na pewno będzie zdecydowanie większy niż tu widzimy teraz. Z tego, co mi jest wiadomo, to będzie całkowita blokada ronda w Górze - mówił jadący na protest Dariusz Frankiewicz, rolnik spod Płocka.

Protestujący przepuszczali tylko karetki pogotowia i autobusy szkolne. Blokada ronda w Górze na krajowej 10 trwała do 15.00. Policja apelowała o wybieranie innych tras i omijanie miejsca protestu.

Czytaj też: Protest rolników w Warszawie. Centrum miasta sparaliżowane [SPRAWDŹ]

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /Alicja Śmiecińska/Katarzyna Piórkowska/PL