Policja podsumowała święta na drogach Mazowsza. Od piątku do poniedziałku doszło do 44 wypadków, w których zginęły cztery osoby, a 46 zostało rannych.   

- Do pierwszego śmiertelnego wypadku doszło w sobotę w godzinach popołudniowych na autostradzie A2, gdzie kierujący chevroletem z nieustalonych przyczyn zjechał na pas awaryjny i uderzył w stojący oznakowany pojazd służby drogowej m-ki Ford Transit. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniosła pasażerka osobówki - mówi Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.

Wczoraj do tragicznego wypadku doszło w Górze Kalwarii. Nie żyje pasażerka przewożona motocyklem.

- Drugi tragiczny wypadek miał miejsce w poniedziałek (1 kwietnia br.) ok. godz.16.30 na DK50 w m. Góra Kalwaria. Tam kierujący motocyklem z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, co skutkowało przewróceniem - dodaje Wersocka.

W zeszłym roku w Wielkanoc było bezpieczniej. Na Mazowszu w 27 wypadkach zginęły dwie osoby. Zatrzymano 102 pijanych kierowców.

Prawie 30 osób zginęło na drogach w całej Polsce

Od piątku do poniedziałku, w związku z wyjazdami świątecznymi, na drogach w całym kraju policjanci odnotowali 222 wypadki drogowe, w których zginęło 28 osób, a 240 zostało rannych - powiedział natomiast nadkom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji. W okresie Świąt Wielkanocnych funkcjonariusze zatrzymali 1154 nietrzeźwych kierowców.

Opas dodał, że wśród ofiar wypadków było 12 kierowców, 4 pasażerów, 7 pieszych, 4 motocyklistów oraz jeden rowerzysta.

W tym okresie policjanci zatrzymali też 363 kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km w obszarze zabudowanym.

- Te dane są niestety gorsze niż ubiegłoroczne. Odnotowaliśmy o 45 wypadków i 2 ofiary śmiertelne więcej niż w 2023. Jeśli chodzi o nietrzeźwych kierowców, zatrzymaliśmy o 48 mniej osób, które prowadziły samochód na tzw. podwójnym gazie - mówił Opas.

Zapewnił, że do końca tygodnia porządku na drogach będzie pilnowało nieco więcej policjantów ruchu drogowego niż w pozostałe dni w roku. "Spodziewamy się, że świąteczne powroty mogą rozłożyć się także na najbliższe dwa, trzy dni. Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę" - dodał.

Czytaj też: Makabryczne odkrycie w warszawskim Ursusie. Cztery ciała znaleziono w jednym z domów