Wiadomości
Udostępnij:
Zakaz grillowania w Lesie Bemowskim. "Było bardzo dużo skarg od okolicznych mieszkańców"
-
16.05.2016 15:07
-
Aktualizacja: 13:54 15.08.2022
Z końcem maja wejdzie w życie zakaz grillowania w lesie na Bemowie. - To miejsce jest zlokalizowane bardzo blisko osiedli. Palenie ognisk i grilla było bardzo uciążliwe dla okolicznych mieszkańców - wyjaśniała w RDC Andżelika Gackowska, p.o. Zastępcy Dyrektora, Lasy Miejskie w Warszawie. Jak podkreślił Damian Całka (Lasy Miejskie w Warszawie) - palenie ognisk czy grillowanie nie jest jedyną aktywnością, której można oddać się w lesie.
RDC
Las Kabacki i Las Młociński
- Po pierwsze zgodnie z ustawą o lasach, używanie otwartego ognia jest zakazane w lesie i 100 metrów od granicy lasu - zaznaczyła. - Miejsca ogniskowe w Warszawie przy kompleksach leśnych funkcjonują na zasadzie wyjątku - dodała. Jednak, jak zauważyła, skala wykorzystania otwartego ognia w Lesie Bemowskim stała się "tak wielka, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydawało się wprowadzenie zakazu". - W tej chwili w Warszawie są dwa miejsca miejsca, w których dalej można palić ogniska i grille. To polana ogniskowa przy Lesie Kabackim i przy Lesie Młocińskim. Tam są wyznaczone miejsca do palenia ognisk. Nie zamierzamy tego zmienić - zapewniała. Jednak, jak przyznała, pojawiają się sygnały, że to problem także dla mieszkańców tamtych okolic.
Całka zapewniał, że grillowanie to "nie jest jedyna aktywność, której można oddawać się w lesie". - W lesie można wiele - przekonywał. Jednocześnie przypomniał, że człowiek w lesie jest gościem.
Kultura grillowania
Dr Magdalena Tomaszewska-Bolałek (kierownik studiów podyplomowych Food Studies na Uniwersytecie SWPS) podkreśliła, że grillowanie cieszy się ogromną popularnością nie tylko w Polsce. - To była jedna z pierwszych metod przygotowywania pożywienia przez człowieka. Każdy kraj ma swoje grillowane potrawy - opowiadała. - W Stanach Zjednoczonych, w latach 50-tych zrodziła się cała kultura związana z grillowaniem - kiedy ludzie masowo zaczęli przeprowadzać się na przedmieścia. Stany Zjednoczone to kraj multikulturowy, więc każdy wnosił coś od siebie - mówiła.
00:00 / 00:00
Źródło:
RDC
Autor:
gk