Wiadomości
Udostępnij:
Likwidacja nielegalnego składowiska w Wołominie. Jest deklaracja resortu środowiska
-
11.10.2024 12:52
-
Aktualizacja: 16:30 11.10.2024
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zareaguje w sprawie niebezpiecznego składowiska odpadów w Wołominie. Wiceminister Miłosz Motyka zapowiedział na naszej antenie, że w ciągu najbliższych tygodni odbędą się rozmowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska na temat wygospodarowania środków na usunięcie beczek. Na jednej z posesji jest ich około trzech tysięcy.
Będzie reakcja Ministerstwa Klimatu i Środowiska ws.likwidacji niebezpiecznego składowiska odpadów w Wołominie. Działania zadeklarował w Polskim Radiu RDC wiceminister Miłosz Motyka (PSL). Jak informowaliśmy wcześniej, Urząd Marszałkowski, który jest odpowiedzialny za usunięcie beczek z niebezpiecznymi substancjami zwracał się od kilku miesięcy o wsparcie finansowe z resortu. Koszt jest szacowany nawet na 200 mln zł.
- W zakresie tego składowiska potrzebne są decyzje. To jest odpowiedzialność. Oczywiście pani minister Sowińska, ale osobiście też z nią będę na ten temat rozmawiał, bo takie sygnały ze strony marszałka województwa otrzymaliśmy. Jest to palący problem, ewidentnie wymaga naszej reakcji. Myślę, że w ciągu najbliższych tygodni usiądziemy do konkretnych rozmów i też ja będę rozmawiał z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, jakie jest w stanie środki w ramach przyszłorocznego budżetu wygospodarować - mówił Miłosz Motyka.
Likwidacja składowiska jest o tyle pilna, że znajduje się ono tuż obok rzeki Czarnej. To dopływ Kanału Żerańskiego, który wpada do Zalewu Zegrzyńskiego. A z niego czerpana jest woda dla dużej części Warszawy.
- Nie możemy sobie pozwolić, by to zagrożenie sprawiło, że zagrożony będzie dostęp do wody pitnej dla tysięcy mieszkańców - wskazał wiceminister.
Składowisko w Wołominie zostało wykryte w maju ubiegłego roku na terenie jednego z zakładów. Jest szacowane na ok. 3 tys. beczek z niebezpiecznymi substancjami.
Czytaj też: Nielegalne składowiska na Mazowszu. „Utylizacja odpadów to koszt miliarda złotych”
Źródło:
Autor:
Adam Abramiuk/PL