Nocny atak dronowy na Odessę. Pożary, ranni i jedna ofiara

  • 09.11.2024 18:23

  • Aktualizacja: 18:01 09.11.2024

Sobota 9 listopada to 987. dzień wojny w Ukrainie. W nocy z piątku na sobotę doszło do kolejnego ataku dronowego na Odessę. Jedna osoba zginęła, a 13 zostało rannych. Z kolei szef administracji wojskowej Ołeksandr Prokudin zapowiada odbudowę obwodu chersońskiego. Priorytetem jest zapewnienie mieszkań i godnych warunków życia powracającym na ziemie chersońskie Ukraińcom.

Jedna osoba zginęła a 13 zostało rannych w nocy w rosyjskim ataku dronami na Odessę na południu Ukrainy - poinformował szef władz obwodu odeskiego Ołeh Kiper. Wśród rannych jest dwóch chłopców - jeden w wieku czterech lat, drugi w wieku 16 lat.

Na Telegramie Kiper napisał, że kilka budynków mieszkalnych, domów prywatnych, budynków komercyjnych i dziesiątki samochodów osobowych zostało uszkodzonych w drugim dniu rosyjskich ataków dronami na miasto.

„W nocy wróg ponownie zaatakował Odessę i pobliski region dronami szturmowymi. Jedna osoba zginęła, a 13 zostało rannych. Wśród rannych było dwoje dzieci” - oświadczył gubernator obwodu.

W sumie w nocy z piątku na sobotę Rosja wystrzeliła 51 dronów, koncentrując swój atak na Odessie i pobliskim regionie na południu Ukrainy - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. 32 drony zostały zestrzelone.

Rosyjskie drony wywołały duży pożar w jednej z dzielnic Odessy. Nagrania wideo w mediach społecznościowych pokazywały płonące samochody i budynki oraz gęsty dym.

Władze szykują się do odbudowy obwodu chersońskiego

„Odbudowa obwodu chersońskiego oznacza przede wszystkim powrót ludzi. Inwestycje w kapitał ludzki, zapewnienie godnych warunków życia i zrozumienie procesów demograficznych są kluczem do ożywienia i stabilności w regionie” – powiedział szef administracji wojskowej Ołeksandr Prokudin.

W Ukraińskim Domu w Kijowie odbyło się w piątek wydarzenie „Droga do odbudowy: strategiczne priorytety obwodu chersońskiego” poświęcone drugiej rocznicy wyzwolenia prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego.

„Głównym wyzwaniem, przed którym stoi obecnie region, są Rosjanie, którzy znajdują się kilometr od linii kontaktowej po drugiej stronie Dniepru. 200 tysięcy pocisków spadło na ziemię chersońską w tym roku. W wyniku rosyjskiej agresji w obwodzie chersońskim zginęły 683 osoby. Zniszczonych zostało 31 tysięcy budynków różnego typu, od infrastruktury krytycznej po budynki mieszkalne” – wyjaśnił Prokudin.

Ocenił, że koniecznie już teraz trzeba zaplanować przyszłość obwodu i położyć pod nią fundamenty. „Musimy sprowadzić ludzi z powrotem do regionu, przywrócić firmy, odbudować domy i uprawiać plony, które były tu przed inwazją. (...). Bo wciąż są ludzie, którzy zostają i ludzie, którzy wracają lub chcą wrócić. Musimy więc pracować dla nich i rozmawiać o nich, a także przyciągać więcej inwestycji i darczyńców, którzy pomogą nam to wdrożyć” – przekazał Prokudin.

Czytaj też: Rosyjski atak na Charków z użyciem 500-kilogramowych bomb. Są ranni

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /AK

Kategorie: