Trzy osoby, w tym dziecko, zginęły wskutek ostrzału wioski w obwodzie chersońskim

  • 17.05.2023 22:51

  • Aktualizacja: 16:41 29.09.2023

Trzy osoby, w tym pięcioletni chłopiec, zginęły w środę wskutek ostrzału wsi Zełeniwka w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy - poinformował szef miejscowej administracji wojskowej Ołeksandr Prokudin. Środa to 458. dzień wojny w Ukrainie.

Rosjanie ostrzelali wioskę Zełeniwka około godz. 16 czasu miejscowego (ok. 15 w Polsce). Pociski dosięgły pięć osób, które szły do sklepu - napisał Prokudin na Telegramie.

Był wśród nich pięcioletni chłopiec, który zmarł w drodze do szpitala. Prócz dziecka śmierć poniosło dwóch dorosłych mężczyzn. Jeden z rannych - nastolatek - poddany został operacji, a piąta ofiara ostrzału - 24-letni mężczyzna - odniósł umiarkowane obrażenia.

Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym (zachodnim) brzegu Dniepru, są od listopada ubiegłego roku kontrolowane przez władze w Kijowie. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.

Wojsko: w ciągu doby w okolicach Bachmutu przesunęliśmy się o 500 metrów

W ciągu minionej doby ukraińskie siły przesunęły się o 500 metrów na niektórych odcinkach w okolicy Bachmutu na wschodzie Ukrainy - poinformował w środę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy pułkownik Serhij Czerewaty, cytowany przez portal NV.

"W ciągu tej doby nasze jednostki przeszły do 500 metrów na niektórych odcinkach bachmuckiego frontu" - przekazał rzecznik. Zapewnił, że Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą pomyślną operację obronną, zadają przeciwnikowi "maksymalne straty" i kontratakują.

Według Czerewatego rosyjskie siły aktywnie przygotowują się do ukraińskiej kontrofensywy i budują fortyfikacje.

Ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar powiadomiła w środę, że w samym Bachmucie toczą się zacięte walki, a siły przeciwnika robią pewne postępy. Zaznaczyła, że ukraińska armia nie straciła odbitych 20 km kwadratowych terytorium na przedmieściach Bachmutu i przesuwa się naprzód na niektórych odcinkach. (

Armia umacnia północną granicę; są kolejne pola minowe i okopy

Siły Zbrojne Ukrainy umacniają północną granicę państwa, w ostatnich dniach powstały kolejne pola minowe i wykopano kilka tysięcy metrów okopów - przekazał w środę dowódca Zjednoczonych Sił ukraińskiej armii generał Serhij Najew.

Generał poinformował, że na granicy każdego dnia trwa budowa zabezpieczeń.

"W ciągu minionych 10 dni stworzono pola min przeciwpancernych z wykorzystaniem ponad 5,5 tys. min. Wzdłuż państwowej granicy wykopano ok. 1,5 tys. metrów transzei i 3,5 tys. metrów rowów przeciwpancernych" - przekazał Najew.

"Biorąc pod uwagę możliwy charakter działań przeciwnika (Rosji), prowadzimy kompleks działań dotyczących zapewnienia gotowości zgrupowania wojsk, które bronią północnej strefy operacyjnej, do wszelkich możliwych działań przeciwnika, począwszy od odparcia lotniczych i rakietowych uderzeń oraz niedopuszczenia działań jego sił dywersyjnych" - czytamy w komunikacie.

Najew zaznaczył, że według stanu obecnego wojska rosyjskie nie są gotowe na prowadzenie działań ofensywnych na kierunku północnym. Ale rozpatrujemy wszystkie możliwe scenariusze rozwoju sytuacji - zapewnił generał.

Czytaj też: Siły rosyjskie zaatakowały Kijów i inne miasta w Ukrainie

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: