Trzech cywilów zginęło w wyniku ostrzału dzielnicy mieszkaniowej w Zaporożu

  • 09.08.2023 22:51

  • Aktualizacja: 20:36 09.08.2023

Środa 9 sierpnia to 532. dzień wojny w Ukrainie. Co najmniej trzy osoby zginęły po tym, jak Rosjanie zaatakowali dzielnicę mieszkaniową w Zaporożu. Z kolei w wyniku ostrzału ostrzał obwodu dniepropietrowskiego zginął 18-latek. W kilku rejonach wokół Charkowa zaś przygotowywana jest obowiązkowa ewakuacja dzieci.

Rosyjskie wojska zaatakowały dzielnicę mieszkaniową w Zaporożu na południowym wschodzie Ukrainy; są zabici i ranni – przekazał w środę Anatolij Kurtiew z lokalnych władz. Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o trzech zabitych w wyniku ataku.

Wcześniej media podały, że w mieście słychać było eksplozję i ogłoszono alarm przeciwlotniczy.

Prezydent opublikował nagranie z miejsca zdarzenia i oznajmił, że jest to kolejna rosyjska zbrodnia wojenna.

Zełenski zapowiedział także odwet za atak. Jak podkreślił, ukraińscy obrońcy odpowiedzą rosyjskim wojskom poprzez działania na froncie.

18-latek zginął w wyniku ostrzału

18-letni mężczyzna zginął, a trzy osoby zostały ranne w obwodzie dniepropietrowskim w wyniku rosyjskiego ostrzału – powiadomił Serhij Łysak, szef władz regionu położonego w środkowo-wschodniej Ukrainie.

„Przeciwnik (w nocy z wtorku na środę) skierował ciężką artylerię na Nikopol i hromadę (gminę) marganiecką. Zginął 18-latek. Jeszcze trzy osoby zostały ranne, to mężczyźni w wieku 21, 35 i 44 lat” – napisał Łysak na Telegramie w środę rano.

Poszkodowani mają obrażenia po wybuchu i rany odłamkowe.

W wyniku rosyjskiego ostrzału uszkodzona została cerkiew, a także pięć domów mieszkalnych, zabudowania gospodarcze, samochody i linie elektryczne.

Obowiązkowa ewakuacja dzieci

W kilku rejonach wokół Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy, przygotowywana jest obowiązkowa ewakuacja dzieci – powiedziała ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk, cytowana w środę przez agencję Ukrinform.

Wicepremier dodała, że „w tej chwili nie może sprecyzować skali przymusowej ewakuacji”.

„Decyzję muszą najpierw podjąć władze lokalne; rozmawiałam wczoraj z szefem administracji obwodu charkowskiego Ołehem Syniehubowem, który potwierdził, że decyzję akceptuje ze względu na prowadzone w regionie działania ofensywne wojsk ukraińskich” – wyjaśniła Wereszczuk.

„Wróg odpowiada, a my musimy się na te odpowiedzi przygotować. Musimy zrobić wszystko, by bronić cywilów” – zaznaczyła.

W marcu rząd Ukrainy zatwierdził mechanizm pozwalający przeprowadzać obowiązkowe ewakuacje dzieci z terenów objętych działaniami wojennymi. Władze wprowadziły przymus ewakuacji w związku z tym, że część rodziców i opiekunów pomimo zagrożenia nie zgadza się na opuszczenie miejsc objętych walkami z siłami rosyjskimi. Dzieci są wywożone w towarzystwie jednego z rodziców lub opiekuna prawnego.

Czytaj też: Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły węzeł łączności rosyjskich wojsk pod Bachmutem

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: