Wiadomości
Udostępnij:
Bez ogródek: Strategia migracyjna rządu. „Czasy się zmieniły”
-
20.10.2024 13:04
-
Aktualizacja: 06:31 21.10.2024
W audycji „Bez ogródek” goście Agnieszki Gozdyry dyskutowali na temat strategii migracyjnej. W czwartek oficjalnie opublikowano na rządowych stronach internetowych dokument zatytułowany „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo”. — On oczywiście jest odważny, ale też trzeba pamiętać o tym, że czasy się zmieniły. Dawna polityka azylowa stała się archaiczna — powiedział w Polskim Radiu RDC Andrzej Rozenek z Koalicji Obywatelskiej.
Nowa strategia migracyjna była tematem audycji „Bez ogródek”. Rząd przedstawił plan na lata 2025-2030. Liczący 36 stron dokument „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo” został opublikowany w czwartek na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Andrzej Rozenek z Koalicji Obywatelskiej wskazywał na antenie Polskiego Radia RDC, że „to grzech, że ten dokument nie powstał wiele lat temu”. Jego zdaniem aktualne prawo azylowe jest archaiczne.
— Na szczęście wreszcie powstał. On powinien powstać już wiele lat temu, a to, że przez 8 lat ostatnich takiego dokumentu nie mieliśmy, to jest potężny grzech Prawa i Sprawiedliwości. I to jest dokument, który z całą pewnością będzie realizowany, bo po to powstał. On oczywiście jest odważnym dokumentem, ale też trzeba pamiętać o tym, że czasy się zmieniły. Dawna polityka azylowa stała się archaiczna poprzez to, że azyl, a raczej migracja, zostały wykorzystane przez Łukaszenkę i Putina do tego, żeby napadać na naszą granicę — stwierdził Rozenek.
I dlatego rząd chce wprowadzić możliwość zawieszenia prawa do azylu. Co do tego nie ma jednak zgody.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Sebastian Gajewski z Lewicy zaznaczał, że jest to prawo zagwarantowane przez konstytucję.
— To, co budzi wątpliwości Lewicy w tej strategii i co jest powodem, dla którego czworo konstytucyjnych ministrów z Lewicy zgłosiło zdanie odrębne na posiedzeniu Rady Ministrów do tej strategii, aprobując ją w pozostałym zakresie, to sformułowanie, które zakłada, że Polska będzie dążyła do tego, żeby wprowadzić terytorialne zawieszenie prawa azylu. Prawo do azylu jest prawem człowieka, czyli przysługuje każdemu. Prawa człowieka przysługują wszystkim ludziom. Prawem człowieka nie jest prawo do atakowania z dzidą polskiej granicy, ale prawem człowieka jest to, żeby ubiegać się o azyl w Polsce — mówił Gajewski.
Żaneta Cwalina-Śliwowska posłanka Polski 2050 mówiła, że musimy uważnie przyglądać się kwestii praw człowieka, ale to kwestia bezpieczeństwa jest priorytetowa.
— Nie tyle tutaj kwestia polskiej konstytucji, a właśnie ta kwestia bezpieczeństwa i tego, żeby też nasi partnerzy z Unii Europejskiej wzięli odpowiedzialność za tę granicę, jest najbardziej kluczowa, bo my oczywiście kierujemy się polską Konstytucją, ale także jesteśmy częścią większej wspólnoty, którą jest Unia Europejska. Ten dokument, który pani teraz trzyma w ręce, zawiera też poprawki Polski 2050, które w tym kierunku idą, a są to poprawki dotyczące przede wszystkim kontroli parlamentu. Duga poprawka mówi o tym, że jeżeli już będzie taka sytuacja, to jednak priorytetowo traktujemy dzieci, kobiety w ciąży — zaznaczyła Cwalina-Śliwowska.
Olga Semeniuk-Patkowska z Prawa i Sprawiedliwości wskazywała, że dobrym pomysłem jest referendum, tak jak proponuje Jarosław Kaczyński.
— Tutaj już widzę dwugłos, albo nawet i trójgłos, jeżeli chodzi o podejście do paktu migracyjnego. Jeżeli faktycznie leży im na sercu kwestia bezpieczeństwa Polaków, to dołączą się do zbierania podpisów pod referendum związanym właśnie z paktem migracyjnym. Zadam pytanie, jak ta adaptacja ma wyglądać i jakim kosztem? I to są te pytania, o których powinniśmy rozmawiać, bo to, co jest na papierze zapisane, w systemie już funkcjonującym w Polsce może wyglądać zupełnie inaczej — mówiła Semeniuk-Patkowska.
Michał Połuboczek z Konfederacji z konfederacji uznał, że prawo do zawieszenia azylu to właściwy kierunek. Podkreślił jednak, że zanim pakt wejdzie w życie, trzeba wszystko dobrze policzyć.
— Polska przyjęła 2 miliony imigrantów, czyli już i tak jesteśmy tymi limitami powyżej Francji, powyżej Hiszpanii, powyżej Grecji. Już my swoje zrobiliśmy w tym temacie. Po co nam więcej? Korzystajmy z tego, z tego co mamy — pytał Połuboczek.
W podstawowych celach strategii znalazło się m.in. ustanowienie jako jej nadrzędny priorytet bezpieczeństwa, ochrona granicy i zapobieganie nielegalnej imigracji oraz zespolenie polityki imigracyjnej z polityką integracyjną. Rząd podkreślił, że nie jest to ostateczna forma dokumentu.
Radia dla Ciebie można słuchać w Warszawie na 101 FM, w pasmach lokalnych albo online na www.rdc.pl/rdcplayer.
Źródło:
Autor:
Marta Hernik/DJ
Kategorie: