Pył drogowy w centrum Warszawy może być rakotwórczy [BADANIA]

  • 21.01.2025 10:27

  • Aktualizacja: 10:27 21.01.2025

Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym wyższe stężenia substancji rakotwórczych – wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań. – Wyniki naszych badań pokazują, że najdrobniejsze frakcje pyłu drogowego stanowią największe zagrożenie zdrowotne, zwłaszcza w gęsto zaludnionych i intensywnie zurbanizowanych obszarach – mówi dr Sylwia Dytłow z IGF PAN

Pył drogowy obecny w centrum Warszawy jest niebezpieczny dla zdrowia. Potwierdzają to wyniki badań przeprowadzonych przez dr Sylwię Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

Pył drogowy – jeden z głównych nośników szkodliwych substancji, w tym wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) – stanowi mieszaninę cząsteczek pochodzących zarówno z procesów naturalnych, jak i działalności człowieka, które osadzają się na nawierzchniach dróg.

Zanieczyszczenia te powstają m.in. w wyniku spalania paliw, emisji spalin, zużycia opon czy tarcia klocków hamulcowych.

Opublikowane niedawno w czasopiśmie „Environmental Geochemistry and Health” wyniki badań wskazały, że największe koncentracje wszystkich analizowanych węglowodorów ( substancji rakotwórczych) znajdowały się w najdrobniejszych cząsteczkach pyłu: we frakcji o ziarnach o średnicy poniżej 0,2 mm. A im mniejsze cząsteczki, tym mają większą łatwość przedostawania się do organizmu.

Konieczne monitorowanie poziomu pyłów w miastach

„Wyniki naszych badań pokazują, że to te najdrobniejsze frakcje pyłu drogowego stanowią największe zagrożenie zdrowotne, zwłaszcza w gęsto zaludnionych i intensywnie zurbanizowanych obszarach. Przekroczenie progów bezpieczeństwa dla WWA w pyłach drogowych potwierdza potrzebę skuteczniejszego monitorowania zanieczyszczeń w miastach” – powiedziała dr Sylwia Dytłow z Zakładu Magnetyzmu Instytutu Geofizyki PAN.

Naukowczyni kieruje właśnie projektem finansowanym z Narodowego Centrum Nauki, w ramach którego opracowuje nowatorską metodę szybkiej oceny stężeń WWA w pyłach drogowych za pomocą parametrów magnetycznych.

„W Polsce wciąż brakuje kompleksowych badań dotyczących przestrzennego rozkładu WWA w pyłach drogowych. Nasz projekt, dzięki szerokiej bazie pomiarów, pozwoli na precyzyjne określenie poziomu zanieczyszczenia w różnych częściach miasta. Wnioski z tych badań będą miały kluczowe znaczenie dla poprawy jakości powietrza i ochrony zdrowia publicznego” – wyjaśniła badaczka.

W ocenie badaczy dzięki metodzie z użyciem parametrów magnetycznych możliwe będzie tańsze i mniej czasochłonne monitorowanie zanieczyszczeń, co może przyczynić się do lepszej ochrony zdrowia mieszkańców miast.

Jak bowiem przypomniała, długotrwała ekspozycja na zanieczyszczenie powietrza powoduje liczne problemy zdrowotne i choroby, takie jak miażdżyca, choroby układu oddechowego, w tym przedwczesną śmiertelność.

„Nasze badania wykazały, że w strefach o wyższym natężeniu ruchu drogowego, takich jak ścisłe centrum Warszawy, stężenia WWA w najmniejszych frakcjach pyłu przekraczają progi bezpieczeństwa zaproponowane przez międzynarodowe organizacje, takie jak Departament Ekologii Stanu Waszyngton. Dodatkowo, obliczone ryzyko zachorowania na raka dla dzieci i dorosłych, związane z ekspozycją na pył drogowy, wskazuje na wysokie ryzyko nowotworowe. Wyniki naszych badań wskazują więc na pilną potrzebę zarówno działań naukowych, jak i interwencji rządowych w celu ograniczenia zagrożeń zdrowotnych związanych z WWA w miejskim pyle ulicznym” – podsumowała dr Sylwia Dytłow.

Czytaj też: Poszerzenie granic Radomia. Ruszyły konsultacje społeczne w gminie Jastrzębia

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /AK