Większa Strefa Czystego Transportu. „Będziemy apelowali do mieszkańców, żeby się nie zgadzali”

  • 15.11.2023 07:59

  • Aktualizacja: 12:56 15.11.2023

Będziemy apelować do mieszkańców, aby się na to nie zgadzali - komentuje nowy obszar Strefy Czystego Transportu, który obejmie również Ochotę, wiceburmistrz dzielnicy Grzegorz Wysocki. W czwartek warszawscy radni będą głosować nad uchwałą wprowadzającą strefę na terenie Warszawy. Wstępnie jej obszar obejmował tylko ścisłe centrum. Według nowego projektu, nie wjedziemy starszymi autami również na teren Pragi Południe, Mokotowa, Woli czy Ochoty.

W poniedziałek stołeczny ratusz przedstawił nowy projekt Strefy Czystego Transportu. Zaproponowano w nim, by strefa objęła ponad dwukrotnie większy obszar niż pierwotnie. Wstępnie jej obszar obejmował tylko ścisłe centrum. Według nowego projektu, nie wjedziemy starszymi autami również na teren Pragi Południe, Mokotowa, Woli czy Ochoty. Nad uchwałą radni mają głosować w czwartek.

Większej strefie przeciwny jest urząd dzielnicy Ochota.

- Jako zarząd dzielnicy, nie będziemy prowadzić żadnych działań, ponieważ to jest regulacja miejska, natomiast nie zamierzamy milczeć i będziemy apelować do mieszkańców, aby na to się nie zgadzali - wiceburmistrz dzielnicy Grzegorz Wysocki.

   

Innego zdania jest ochocki radny.

- Ustanowienie granicy strefy przez środek Ochoty, tak jak to było planowane, doprowadziłoby do zalewu przyjezdnych aut - uważa radny Ochoty Łukasz Gawryś. - My, jako ochocianie popieramy to rozszerzenie Strefy Czystego Transportu o teren Ochoty. Drugą rzeczą, która uważam, że jest pozytywna, że ta Strefa Czystego Transportu ma sens, kiedy to jest duży obszar. W tym sensie, w stosunku do tych pierwotnych planów, objęcie znacznie większego obszaru, ma dla nas większy sens, jeśli to w ogóle wprowadzać -
    
   

Co na to mieszkańcy?

O to, czy objęcie Ochoty granicą Strefy Czystego Transportu to dobre rozwiązanie, zapytaliśmy mieszkańców dzielnicy. Ich zdaniem, strefa ma sens.

   
Strefa Czystego Transportu w przypadku przyjęcia uchwały przez radnych zacznie obowiązywać od 1 lipca 2024 roku.

Więcej czasu i ulga dla seniorów

Oprócz większego obszaru, zmiany w projekcie dotyczą też czasu na dostosowanie się do zmian.

- Damy mieszkańcom dodatkowe 4 lata na dostosowanie się do zmian - mówi Tamas Dombi, dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym. - Czyli jak ktoś mieszka w strefie, nie będzie od 1 lipca 2024 roku „uziemiony”, ale będzie miał jeszcze 3,5 roku, żeby się dostosować do tych wymogów. Jego te wymagania będą dotykały od 1 stycznia 2028 roku - mówi.  

- Zmiany dotyczą także seniorów - podkreśla Dombi. - Zaproponujemy też ulgę seniorom od 70 roku życia. Proponujemy, że jeśli już ktoś ma ten samochód, to żeby mógł nim jeździć bez ograniczeń. Natomiast jeśli będzie kupował nowy samochód, to już taki zgodny z wymaganiami strefy - wskazuje. 

Wjazd samochodów do strefy będzie kontrolowany poprzez skan numerów rejestracyjnych. Mandat za nieprzestrzeganie zasad strefy będzie wynosił nawet 500 złotych. Jeśli radni przyjmą uchwałę, to strefa wejdzie w życie 1 lipca przyszłego roku.

Czytaj też: Wojewoda o nowym projekcie Strefy Czystego Transportu: To bardzo wątpliwe rozwiązanie

Źródło:

RDC

Autor:

Przemysław Paczkowski/PL

Kategorie: