Z badania zleconego przez m.st. Warszawa wynika, że mieszkańcy stolicy nie mają najlepszego zdania o strażnikach miejskich. Ratusz chciał poznać opinię mieszkańców w celu dalszego rozwoju formacji.

– Głównie wynika z niego, że mieszkańcy nie godzą się na nieprawidłowe parkowanie – ocenia Marek ze stowarzyszenia Stop Cham. – Większość z nich, sześćdziesiąt pięć procent, nie akceptuje takich zdarzeń. Mieszkańcy przedstawili też, że straż miejska powinna zajmować się tym problemem priorytetowo. Myślę, że powinniśmy skupić się przede wszystkim na tych wnioskach, jeśli chcemy poprawić wizerunek straży miejskiej, czyli sprostać oczekiwaniom mieszkańców – zauważa.

Zdaniem aktywisty działania straży powinny być bardziej zdecydowane.

– Straż miejską trzeba dofinansować i wypełnić wakaty, ale jednostka powinna też zmienić swoje procedury, które są nieskuteczne – dodaje. – Mowa na przykład o większym wykorzystaniu blokad zamiast nieskutecznych fotowezwań. Straż miejska powinna częściej korzystać ze swojego uprawnienia do odholowania tych pojazdów z chodników. Skończył się czas, kiedy pouczamy i tylko informujemy o tym, że kierowca nieprawidłowo zaparkował. Należy wdrożyć jak najostrzejsze działania – mówi aktywista.

Wśród rekomendacji dla straży miejskiej wskazano m.in. szybkość reakcji strażników, bardziej przyjazny stosunek do mieszkańców czy skupienie się na problemach jak niebezpieczne użytkowanie hulajnóg i rowerów.

Raport nie został szeroko udostępniony do wglądu dla mieszkańców. Dane można poznać po zgłoszeniu wniosku o dostęp do informacji publicznej.

Czytaj też: Miał prawie 1,5 promila, przyjechał autem do straży miejskiej