Bez zakazu żeglugi, ale z apelem o czujność. Najniższy poziom Wisły w historii pomiarów

  • 10.09.2024 06:24

  • Aktualizacja: 12:00 10.09.2024

Mimo rekordowo niskiego poziomu wody nie ma zakazu żeglugi na Wiśle. Dziś rano pomiary pokazały zaledwie 20 centymetrów. Służby uczulają jednak, by odpowiedzialnie korzystać z rzeki.

W niedzielę Instytut informował o rekordzie niskiego stanu wody na stacji Bulwary Wiślane – było to 25 cm. W poniedziałek poziom wody spadł tam do 24 cm w godzinach porannych, a około godz. 17 stacja pomiarowa wskazywała 21 cm. Dziś rano zaś na wodowskazie przy stacji Warszawa–Bulwary jest 20 cm.

Mimo najniższego stanu rzeki w historii pomiarów, nie ma zakazu żeglugi. Służby apelują jednak o przemyślane działania.

– Nie ma wprowadzonego zakazu żeglugi, nie było komunikatu nawigacyjnego wydanego przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Jeżeli ma jednostka możliwość płynięcia ze względu na kształt kadłuba, może. Aczkolwiek trzeba rozważyć przejścia tam, gdzie są wypłycenia czy kamienne rafy, żeby po prostu nie uszkodzić kadłuba – mówi Maciej Stankiewicz z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie.

   

Do apelu o przyłączają się ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- W momentach, kiedy pływamy na kajakiem, czy SUP-em i spływamy z miejsca bardzo płytkie, to ewakuacja z takiego miejsca też jest utrudniona, ponieważ mimo wszystko jesteśmy w wodzie, więc nie każdy sprzęt lądowy będzie działał, ale woda jest na tyle płytka, że nie każdy sprzęt ratowniczy wodny będzie mógł tam dopłynąć - mówi Adrianna Błasiak ze stołecznego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W piątek po południu na mieliźnie utknęły dwie osoby płynące kajakiem. Z racji utrudnionego dostępu konieczna była pomoc innych służb, w tym policji rzecznej.

Czytaj też: Kolejny rekord na Wiśle. Rzeka w Warszawie ma 21 cm – o 3 mniej niż rano

Źródło:

RDC

Autor:

Mikołaj Cichocki/PL