Po wylądowaniu w Warszawie, Szymon Marciniak powiedział, że sędziowanie meczu pomiędzy Francją a Argentyną było sporym wyzwaniem zarówno fizycznym jak i psychicznym. Przyznał, że był mocno zmęczony, bo w trakcie meczu przebiegł około 14 kilometrów. Dodał, że wyzwaniem było "zarządzanie" meczem.

Zapytany o zawodowe marzenia Szymon Marciniak powiedział, że są wydarzenia sportowe na poziomie klubowym, w których chciałby uczestniczyć.

"Śniadanie z Mistrzem"

Tymczasem gorące powitanie szykuje gmina Słupno koło Płocka, w której sędzia piłkarski mieszka.

– Szykujemy na czwartek  tort, prezent dla naszego bohatera i „Śniadanie z Mistrzem” – mówi Radiu dla Ciebie wójt gminy Marcin Zawadka. – Tak, aby mógł poczuć się wśród mieszkańców jak u siebie w domu. Będą baloniki, przygotowujemy też baner, który wywiesimy na urzędzie gminy. Będzie również pyszne śniadanie. Chcemy, żeby trener podzielił się z nami wrażeniami z tej imprezy – dodaje.

„Śniadanie z Mistrzem” odbędzie się w urzędzie gminy, a wstęp jest wolny. Dokładna godzina wydarzenia jest jeszcze ustalana, ale na pewno spotkanie odbędzie się przed południem. W jego trakcie sędzia będzie podpisywał piłki i zdjęcia dla dzieci.

Czytaj też: Mariusz Lewandowski nowym trenerem Radomiaka Radom