Wiadomości
Udostępnij:
IO w Paryżu. Polska - Kanada 3:2 w turnieju kwalifikacyjnym siatkarzy
-
03.10.2023 13:16
-
Aktualizacja: 13:39 03.10.2023
Polscy siatkarze wygrali w chińskim Xi'an z Kanadą 3:2 (21:25, 25:20, 25:20, 20:25, 17:15) w trzecim meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. To trzecie zwycięstwo drużyny Nikoli Grbica, która w środę w kolejnym spotkaniu zmierzy się z Meksykiem. „Cieszy wgrana siatkarzy z Kanadą. [...] Bednorz bierze to w swoje ręce, plus Semeniuk w piątym secie” - skomentował wynik ekspert sportowy Radia dla Ciebie Tomasz Sokołowski.
Polscy siatkarze wygrali w chińskim Xi'an z Kanadą 3:2 (21:25, 25:20, 25:20, 20:25, 17:15) w trzecim meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich.
Cieszy wgrana siatkarzy z Kanadą, bez Leona i Śliwki,Bednorz bierze to w swoje ręce, plus Semeniuk w piątym secie. Teraz do pelni szczęścia brakuje wygranej @iga_swiatek i mamy później pojedynek z @MagdaLinette w nagrodę.
— Tomasz Sokołowski (@_Warrior22_) October 3, 2023
Początek meczu był wyrównany, jednak as serwisowy Luke'a Herra pozwolił Kanadyjczykom objąć prowadzenie (7:5), które po kontrze Stephena Maara wynosiło trzy punkty (12:9). Polacy nie byli w stanie nawiązać z rywalami kontaktu punktowego, po autowym ataku Bartosza Bednorza przegrywali 12:16. Chwilę później przyjmujący się zrehabilitował, skuteczną akcję dołożył Kaczmarek i różnica wynosiła już tylko jeden punkt (16:17). Końcówka należała jednak do podopiecznych trenera Tuomasa Sammelvuo - ataki Erica Loeppky'ego dały im zwycięstwo 25:21.
W drugą partię lepiej weszli biało-czerwoni, którzy po asie serwisowym Łukasza Kaczmarka prowadzili 4:2, natomiast gdy bezpośrednio zagrywką zapunktował Jakub Kochanowski było 8:4. Mocny serwis mistrzów Europy i skuteczne bloki pozwoliły im powiększyć przewagę (13:6). Spokojnie utrzymali ją do końca seta, którego wygrali 25:20 po bloku na Arthurze Szwarcu i ataku Bednorza.
Trzecia odsłona ponownie stała pod znakiem walki punkt za punkt, jednak bloki dały przewagę podopiecznym trenera Grbica (11:8). Kontry wykorzystane przez Bednorza i Kochanowskiego powiększyły dystans (17:10). W drugiej części tej partii biało-czerwoni zanotowali serię błędów, przez co ich prowadzenie zmalało (19:16), ale akcje Bednorza i uderzenie Bartłomieja Bołądzia pomogły im zwyciężyć 25:20.
Mocny początek czwartego seta
Kanadyjczycy mocno otworzyli czwartego seta (5:1), jednak za sprawą prostych błędów szybko roztrwonili przewagę i po ataku Bednorza Polacy prowadzili 10:9. Od tego momentu między zespołami wywiązała się walka punkt za punkt, jednak przy zagrywce Loeppky'ego reprezentanci kraju Klonowego Liścia odskoczyli rywalom na dwa punkty (17:15). Atak Maara, a następnie as serwisowy w jego wykonaniu powiększyły dystans (22:18). Partię zakończyła zepsuta zagrywka Kochanowskiego (20:25).
W tie-breaku podopieczni trenera Grbica to obejmowali dwupunktowe prowadzenie, to je tracili (7:7). W końcówce asa serwisowego posłał Norbert Huber, Bołądź również utrudnił rywalom grę zagrywką, jednak chwilę później tym samym odpowiedział Szwarc i było po 13. W grze na przewagi lepsi okazali się Polacy po atakach Semeniuka (17:15).
Nie było to najlepsze spotkanie biało-czerwonych - popełnili w nim aż 36 błędów własnych, podczas gdy otrzymali 29 punktów po pomyłkach rywali. Najskuteczniejszy po stronie zespołu trenera Grbica był Bednorz, który zdobył 25 punktów.
To był jednocześnie 20. z rzędu wygrany mecz przez polskich siatkarzy w oficjalnych rozgrywkach. Serię rozpoczęli jeszcze w trakcie Ligi Narodów, a mistrzostwa Europy zakończyli z kompletem zwycięstw.
Udział na igrzyskach w Paryżu zapewnią sobie po dwie najlepsze drużyny z trzech turniejów kwalifikacyjnych. Start ma zapewniony Francja jako gospodarz, a pozostali uczestnicy zostaną wyłonieni na postawie międzynarodowego rankingu.
W innych meczach rozegranych w grupie C Argentyna wygrała z Bułgarią 3:0 (27:25, 25:21, 31:29), a Belgia dość niespodziewanie pokonała Holandię 3:0 (25:22, 25:19, 25:15). W ostatnim pojedynku Chiny zagrają z Meksykiem.
Czytaj też: J. Błachowicz w RDC: Chcę walczyć z kimś, kto jest wyżej w rankingu
Źródło:
Autor:
RDC /PL